Były francuski piłkarz i prezydent FIFA Michel Platini zareagował na śmierć legendarnego brazylijskiego napastnika Pele, który zmarł 29 grudnia po długiej walce z rakiem.
„Był historią futbolu, odkryciem futbolu, był futbolem. Miałem 15 lat w 1970 roku i dorastałem, wyobrażając sobie go grającego. Mój ojciec rozmawiał ze mną o Pele. Nawiasem mówiąc, w szkole subskrybowałem Peleatini.
Nawet jeśli nie zawsze widzieliśmy go grającego, rozmawialiśmy tylko o nim. Nie był człowiekiem ani piłkarzem, był bogiem futbolu. Jestem bardzo, bardzo wzruszony. To jest moje życie. Oto moja historia. To jest Pele. To moje marzenie. Widziałem jego osiągnięcia i zawsze pamiętałem jego mundial w 1970 roku” – cytuje Platiniego L'Équipe.