Ukraiński skrzydłowy Cracovii Jewhen Konoplanka porównał frekwencję na mistrzostwach Polski i Ukrainy.
- Mistrzostwa Polski często stawiane są jako przykład rozwijania i zapożyczania pomysłów dla ukraińskiego. Jakie aspekty UPL można wypożyczyć?
— Mieliśmy też świetne mistrzostwa w sezonie 2013-14. A teraz - dla kogo oni w ogóle grają w piłkę?
- Dla fanów.
- Tak. A kiedy widzisz, że po stadionie przebiegły dwa psy, a z kotem siedzi 8,5 osoby... No to chcesz się pobawić? Nie chciałem, naprawdę.
Pamiętam te lata w Dnieprze, kiedy przyjeżdżasz i nie ma gdzie usiąść. Rozkosz. Myślisz: „Słuchaj, więc pewnie przyszli po ciebie, marnują czas, żebyś coś pokazał”. A ty na to: „Dlaczego nie?” To super.
W Polsce jest. Są pełne stadiony. I co ciekawe, stadiony są jakbym jechał gdzieś na Camp Nou. 90% z nich to top.