Były piłkarz reprezentacji Ukrainy Wołodymyr Mikitin podzielił się swoimi wrażeniami z pracy pod okiem jednego z byłych trenerów reprezentacji, Jozsefa Szabo, który, jak pamiętamy, trenował reprezentację Ukrainy w latach 1996-1999.
„Jozsef Szabo jest prawdopodobnie najbardziej emocjonalnym trenerem w mojej karierze. Zajęcia teoretyczne w jego spektaklu opierały się na emocjach. Kiedy ustalaliśmy przeciwnika, Jozsef Jozhefovich zaczął od półobrotu. Zaczął mówić spokojnie, ale skończył podniesionym tonem.
Był po prostu zszokowany, gdy próbował przekazać swoje słowa zawodnikom. Ale w ten sposób starał się pokazać, jak ważny jest nadchodzący mecz. Nawet kiedy graliśmy w kilka gier kontrolnych, Sabo się nie zmieniał. Zawsze starałem się przekazać na emocjach, jak traktować zbliżający się mecz.
Jeśli chodzi o szkolenie Sabo, pracował on według metody Łobanowskiego. Na zajęciach mieliśmy stałe serie o dużej intensywności po 8-10 minut każda. Pomiędzy seriami są krótkie przerwy, potem nowa seria, jeszcze trudniejsza. Markevich również miał takie zajęcia, ale dużo więcej pracowaliśmy z piłkami, zwłaszcza gdy przenieśliśmy się na boisko ”- powiedział Mikitin.