6 stycznia mija 84. rocznica urodzin legendarnego zawodnika i trenera „Dynama” Kijów Walerija Wasiliowicza Łobanowskiego. To jedna ze szczególnych dat w kronikach chlubnego klubu, gdyż największe osiągnięcia w jego historii związane są z postacią wielkiego Metry.
Walerij Łobanowski poświęcił dużą część swojego życia piłce nożnej i Dynamo, najpierw przynosząc sukcesy kijowskiemu klubowi jako utalentowany zawodnik, a później jeszcze bardziej jako mentor, tworząc trzy złote drużyny w różnych dekadach, które wychwalały Kijów i Ukrainę przez całe lata. świat.
Kolekcja trofeów Walerego Łobanowskiego na czele Dynama Kijów nie została jeszcze przez nikogo prześcignięta. Jego pomysły znacznie wyprzedzały jego czasy, zawsze był wyznaczaczem piłkarskich trendów i wzorem do naśladowania dla swoich kolegów trenerów i naśladowców. Wielki ukraiński trener słusznie uważany jest za jednego z najlepszych trenerów w historii piłki nożnej i plasowany jest na najwyższych miejscach w różnych rankingach.
Walerego Wasiliowicza nie ma z nami od ponad 20 lat, ale pamięć o nim nigdy nie zgaśnie. I nawet teraz, w trudnych czasach wojny, wiele osób przychodziło na grób Metry na cmentarzu Bajkowo i pod pomnik w pobliżu stadionu Dynama, nazwany jego imieniem w Dniu Pamięci.
Niektórzy ledwo powstrzymywali łzy. I to nie tylko krewni, jak córka Walerego Wasyliowycza Switłana, ale także ci, którzy poznali Metro grając w piłkę nożną. Są to Andrij Biba, z którym Łobanowski grał ramię w ramię w Dynamie, oraz Wołodymyr Muntian i Leonid Buriak, którzy odnosili legendarne zwycięstwa z klubem już pod wodzą trenera Łobanowskiego.
Oprócz kwiatów od weteranów klubu i ich rodzin, kwiaty pod pomnikiem złożono także w imieniu prezesa klubu Igora Surkisa Hryhorija Surkisa oraz całej drużyny Dynama. Mimo braku zorganizowanego wiecu, spowodowanego stanem wojennym, kibice przybyli także na grób na Cmentarzu Bajkowskim oraz pod pomnik Walerego Łobanowskiego pod stadionem, dla którego nazwisko wielkiego trenera jest uosobieniem zwycięskiej historii Dynamo Kijów.
Ci, którzy przybyli na cmentarz Bajkowo w mroźny poranek 6 stycznia, podzielili się wspomnieniami Metry. Wiceprezes Dynama Ołeksij Semenenko wypowiedział ciepłe słowa dedykowane Walerijowi Łobanowskiemu:
„Składając hołd zasługom Walerego Wasiliowicza, każdego roku 6 stycznia przychodzimy tutaj, aby powiedzieć, że go pamiętamy, kochamy i przy każdej okazji opowiadamy o nim młodszemu pokoleniu, jeśli chodzi o piłkę nożną – jak ważną postacią był, nie tylko dla piłki nożnej, ale dla całego naszego kraju. Każde kolejne pokolenie będzie tu przychodzić, a on na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Wielkie podziękowania należą się również kibicom, którzy przybyli w tym dniu, mimo że w stanie wojennym nie możemy organizować wieców i zgromadzeń. W dniu 84. rocznicy urodzin Metry wspominamy też ciepło jego najlepszą połówkę, bez której gwiazda Walerego Łobanowskiego z trudem wzeszłaby tak jasno na niebie, gdyby nie jego żona Adelaida Pankratijewna wiele lat. Uznanie dla nich od nas wszystkich.”
Legendarny zawodnik Dynama Leonid Buriak podzielił się wspomnieniami o mentorze, pod którego okiem zdobył sławę dla kijowskiego klubu i Ukrainy:
„Osobiście bardzo tęsknię za Walerijem Wasiliowiczem, nie wspominając już o jego rodzinie i bliskich. Nie mam wątpliwości, że swoim doświadczeniem i wiedzą pomógłby w tym trudnym czasie zarówno dla kraju, jak i dla klubu Dynamo Kijów. Był człowiekiem, który wyprzedzał swoje czasy i zawsze myślał do przodu. Bez wątpienia jest to jeden z najwybitniejszych Ukraińców w historii”.
Oleksandr Ishchenko, dyrektor Dynamo Youth Football Academy, powiedział, że Walerij Łobanowski jest wzorem do naśladowania dla młodszych pokoleń mieszkańców Dynama:
„W szkółce piłkarskiej Dynamo opowiadamy dzieciom, kim był Walerij Wasyliowycz – oprócz tego, że był bystrym piłkarzem i wybitnym trenerem, był też bardzo wykształconą osobą. Musimy przygotowywać ludzi nie tylko do piłki nożnej, ale także do życia, aby byli godnymi obywatelami swojego kraju”.
Życie Walerego Łobanowskiego stało się przykładem bezinteresownej służby dla jego sprawy, której oddał się bez śladu. Nie tylko tytuły i osiągnięcia przemawiają za nim wymownie, ale także bezgraniczna miłość i pamięć wielu pokoleń.
„Żyjemy tak długo, jak długo o nas pamięta” – te słowa wyryte na pomniku najlepiej mówią, że Walerij Wasiliowycz zawsze będzie żywy w sercach tych, którzy go kochają i szanują, ponieważ jego jasna pamięć będzie wieczna.
И конечно же помню и ценю три победных периода под его руководством.
Как же несправедливо, когда уходят самые лучшие люди.
Светлая и вечная память.