Doradca prezesa Veres Serhij Koval powiedział, że w klubie nie ma piłkarzy, którzy nie są na sprzedaż.
„Wszyscy gracze mają metki, nie ma nietykalnych. Na przykład bardzo interesujący jest napastnik Nikołaj Gajduczik, który dobrze jeździ konno i gra z partnerami, myślę, że latem powinien znaleźć się w kręgu zainteresowań wielu klubów. To Dakhnovsky, który robi postępy od kilku lat i jest nawet na długiej liście renomowanego europejskiego klubu.
To młody obrońca Vovchenko, to zarówno Klets, jak i Gena Pasich. Jesteśmy otwarci na sugestie, a agenci zawodników doskonale o tym wiedzą. Co więcej, nie podnosimy poprzeczki do niebotycznych liczb, jesteśmy gotowi do komunikowania się i szukania kompromisów” – powiedział Koval.