Trener Marsylii Igor Tudor, podsumowując wyniki wczorajszego meczu z Troyesem (2:0) w 18. kolejce mistrzostw Francji, krótko opowiedział o debiucie ukraińskiego pomocnika swojej drużyny Rusłana Malinowskiego.
- Jestem zadowolony zarówno z wyniku, jak i gry, którą pokazaliśmy. Dzisiaj udało nam się zagrać z koncentracją i popełnić minimum błędów. To był decydujący czynnik, główny składnik naszego zwycięstwa. Ale przed nami jeszcze długa droga i dużo pracy. Malinowski? Cieszymy się, że jest z nami” – powiedział Tudor.
Przypomnijmy, że w meczu z Troyes Malinovsky wszedł jako rezerwowy w 67. minucie spotkania, nie zdobył efektownych akcji, ale zanotował żółtą kartkę w pasywnej.