Nowy trener belgijskiego Brugii Scott Parker obiecał, że w kolejnym meczu swojej drużyny ukraiński napastnik jego drużyny Roman Jaremczuk wyjdzie na boisko w wyjściowym składzie. Powodem takiej decyzji mentora była kontuzja głównego napastnika Brugge Ferrana Yutgla.
„Nieobecność Yutgli nie jest problemem, ponieważ w nie mniejszym stopniu wierzę w Jaremczuka. Tak, był pod dużą presją ze względu na kwotę swojego transferu (Transfer Jaremczuka do Brugge z Benfiki był rekordem dla belgijskiego klubu – przyp., i to jest zrozumiałe. Ale najważniejsze jest to, że Roman ciężko pracuje i chce się rozwijać” – powiedział Parker.
Tym samym, według trenera Brugge, Jaremczuk będzie w wyjściowym składzie swojej drużyny na mecz u siebie z Anderlechtem w 20. kolejce mistrzostw Belgii, który odbędzie się w najbliższą niedzielę, 15 stycznia.
W tym sezonie Jaremczuk wystąpił w 13 meczach Brugge, ale tylko w czterech przypadkach znalazł się w wyjściowym składzie. A ze skutecznych akcji ma na swoim koncie dwa gole i dwie asysty.