Szef West Hamu, David Moyes, ujawnił, jak wcześniej oferowano mu szansę podpisania kontraktu z argentyńskim napastnikiem Julianem Alvarezem, ale szef Hammers ją odrzucił. Później młody napastnik podpisał kontrakt z Manchesterem City, a następnie został mistrzem świata w drużynie narodowej.
„Ostatnio przypomniałem sobie Alvareza, który grał dla Argentyny na mundialu. Rok temu kupiliśmy nowego skauta, który mówi: „Słuchaj, musisz spojrzeć na Alvareza z River Plate”.
Obserwowałem go i widziałem, że ma bardzo dobrą technikę, zrobił tak wiele dobrych rzeczy jako środkowy napastnik. Ale pomyślałem, że może nie być tym, kogo chcemy. Mieliśmy Michaela Antonio, który w tamtym momencie radził sobie bardzo dobrze i miałem wątpliwości.
Czasami zawodnicy zmieniają się w ciągu sześciu miesięcy, ale są też tacy, których się nie bierze i którym się to nie udaje. Ale co do Alvareza: zdecydowałem wtedy, że to nie on będzie tym, którego podpiszę – powiedział Moyes, cytowany przez The Sun.