Były napastnik Dynama, a obecnie ekspert piłkarski Wiktor Leonenko opowiedział o najnowszych sensacyjnych wydarzeniach w sportowej przestrzeni informacyjnej.
„Mudrik popełnił wiele błędów nawet w naszych mistrzostwach, a do Anglii przeniósł się w statusie supergwiazdy, którą jeszcze nie jest”
— Zacznijmy od rekordowego transferu w historii Ukrainy. Mudrik przeniósł się do Chelsea za 70+30 milionów, a nie do Arsenalu, jak wszyscy myśleli. Jewgienij Wiktorowicz, czy byłeś zaskoczony takim rozwojem wydarzeń?
- Mudrik zrobił wielką głupotę, kiedy publicznie pocałował Arsenal. Mogę tylko życzyć mu sukcesów w Chelsea, choć myślę, że będzie to dla niego bardzo trudne. Nawet jeśli do mnie zadzwoni, powiem mu, co ma robić.
- Co?
- Niech słucha tylko tych ludzi, których szanuje, zwłaszcza tych piłkarskich. Teraz będzie miał wiele wskazówek, lizaków i „przyjaciół”, najważniejsze, że nie ulegnie ich wpływowi. W Anglii powinien więcej myśleć o piłce nożnej. Od razu będą oczekiwać goli i asyst od Mudrika.
- Czy 100 milionów dolarów, za które został kupiony, wywrze na nim moralną presję?
- Jeśli naciśnie, zniknie. Pamiętam, jak Łobanowski powiedział mi: „Dzisiaj musisz strzelić”. Dla mnie to było jak mycie zębów. Jeśli Mudrik potraktuje to w ten sam sposób, odniesie sukces.
Coś innego mnie przeraża. Mudrik miał dużo małżeństw nawet w naszych czempionatach, a do Anglii przeniósł się w statusie supergwiazdy, którą jeszcze nie jest. To jest dla niego najgorsze.
Mudrik musi zapomnieć o wszystkim, co miał w Szachtarze, gdzie prawie wszystko było dozwolone. W Chelsea to się nie zdarzy. Teraz Mudrik zaczyna nowe życie. A Szachtar wykonał świetną robotę - sprzedali zawodnika za takie pieniądze. Gratuluję im.
Nie rozumiem też tych długoterminowych kontraktów, jakie Mudrik miał z Chelsea – na osiem lat. Niedługo zapewne podpiszą się pod 15. Wygląda dziwnie.
- Co możesz powiedzieć o rywalach Mudrika z Chelsea - Sterlingu i Pulisiciu?
- To będzie trudne. Mudryk przyszedł do Chelsea jak supergwiazda, ale mundial pokazał, że nawet najlepsi piłkarze mogą skończyć na ławce rezerwowych. Mam na myśli Ronaldo. Mudrik będzie musiał przystosować się do nowych mistrzostw.
Ma mocną stronę – szybkość, ale nie wiem, czy ma charakter. Nie musi się zawiesić na swojej cenie, ale podjąć skuteczne działania. To, że Mudrik trenuje dzień i noc, nie oznacza jeszcze, że jest silnym piłkarzem. Naprawdę chcę, żeby odniósł sukces w Chelsea, abyśmy przynajmniej mogli być z kogoś dumni. Najbardziej kibicuję Mudrikowi, bo ten facet wie, co to prędkość.
„Jeden transfer Szachtara wyszedł więcej niż koszt całego Dynama”
- Na tle 100-milionowego transferu Mudrika do Chelsea transfer Cygankowa z Dynama do skromnej Girony za pięć milionów plus premie wygląda bardzo skromnie.
„Teraz zabawnie jest pamiętać, gdzie Cygankow chciał się wcześniej udać. Moim zdaniem wymienił czołowe kluby, a dorobkiem była Girona, która plasuje się na 12. miejscu w La Liga.
- Czy to jego poziom, czy po prostu już chciał gdzieś odejść z Dynama?
- To bardzo smutne, jeśli do tego doszło. Jeden transfer Szachtara wyszedł więcej niż koszt całego Dynama. Jeśli chodzi o przeniesienie Cygankowa, powiem tak. To było za moich czasów, kiedy musiałem wyjechać, żeby zarobić. Otwarcie powiedziałem wtedy, że nie chcę grać Dynama pod wodzą Łobanowskiego, gdzie trzeba biegać na próżno i tracić zdrowie. Ale nie pozwolili mi odejść, chociaż chciałem jechać do Monako i była dla mnie oferta. Chciałem tylko zarobić, bo nie byłem milionerem jak Cygankow.
A Cygankow już zarobił pieniądze w Dynamie, więc nie rozumiem tego przejścia. Jak myślisz: Cygankow i Mikolenko będą dużo grać w europejskich rozgrywkach w tych klubach? W ogóle nie rozumiem, dlaczego przeniósł się do Girony, skoro jest Dynamo. Myślę, że powinien zostać w kijowskim klubie.
Cóż, przynajmniej Dynamo otrzymało pięć milionów, a Cygankow nie odszedł za darmo, jak za jego czasów Konoplanka z Dniepru.
W Dynamo wydarzyła się przynajmniej jedna radość - wrócił Szowkowski. Dał Dynamo 20 lat, musi postawić biuro na boisku. Myślę, że Igor Michajłowicz spóźnił się z tą decyzją - Szowkowski powinien był wrócić jeszcze wcześniej. Nawet wcześniej nie mogłem zrozumieć: dlaczego potrzebny jest Wukojewicz? W ogóle nie rozumiem, co zrobił w Dynamie. Pod jego rządami nie kupiliśmy ani jednego bałkańskiego piłkarza, choć trudno odpowiedzieć za Bałkany, gdy jest Srna.
- Jakie są twoje prognozy dotyczące przyszłej kariery Cygankowa? Czy zostanie w Gironie na dłużej, z czasem przeniesie się do silniejszego klubu, czy może upadnie?
- Nie możesz awansować z Girony. Zobacz, jak 18-letni piłkarze Barcelony ścigają Real Madryt. A Cygankow ma już 25 lat. Co powinien zrobić Cygankow w tej sytuacji?
- W pogoni za Barceloną i Realem Madryt.
- Wtedy się uda, ale ja w to nie wierzę. Poprowadzą go piłkarze Realu Madryt i Barcelony. Cygankow będzie miał „proca” w każdej rundzie mistrzostw Hiszpanii, a tam nie ma opcji na superkluby. Więc na pewno nie urośnie. Będę wspierał Mudrika, ale nie Tsygankova, bo on nie ma nic do roboty w Gironie.
- Jak myślisz, kto będzie bardziej osłabiony - Szachtar z odejściem Mudrika czy Dynamo z odejściem Cygankowa?
- Prawdopodobnie "Dynam" ok. Cygankow zrobił więcej dla kijowskiego klubu niż Mudrik dla Szachtara. Mudrik strzelił mało i przegrał w naszych mistrzostwach w porównaniu z Cygankowem. Ale Mudrik tylko się otworzył i od razu wyjechał do Londynu, a Cygankow przez długi czas grał na Ukrainie.
„Rakickiego? Piłkarzom zawsze należy wybaczać, bo wśród nich jest wielu głupców, a oni nie są aż tak obeznani politycznie"
— Rakitskij wrócił do Szachtara po czterech latach nieobecności. Myłeś swoje w tym temacie?
„Syn marnotrawny wrócił do domu, cóż więcej można powiedzieć. Zawsze dobrze go traktowałem. Prawdopodobnie Jovicevich na niego liczy, skoro go zaprosił.
- Rakitskij poniósł porażkę w Turcji: dostał dużo czerwonych, nie zawsze nadążał za zawodnikami, przez co przedwcześnie rozwiązał kontrakt z Demirsporem. Czy w obecnej formie jest w stanie wzmocnić Szachtara?
- Rozumiem, że już kończy z piłką nożną. W ogóle nie lubię, kiedy wychodzisz, a potem wracasz do klubu. Oznacza to, że ktoś popełnił błąd. W jego przypadku Fonseca się mylił. Usunął go z Szachtara. Dlatego Rakitsky nie jest winny i gdybym był fanem, nie potępiałbym go.
- Ale jest skazany za grę przez trzy lata w rosyjskim Zenith.
- Piłkarzom zawsze należy wybaczać, bo głupich wśród nich jest wielu, a oni nie są aż tak obeznani politycznie. Nie sądzę, żeby Rakitsky był zdrajcą. Tak po prostu nie przyszedłby wtedy do Szachtara. Ponadto jest nieszkodliwym, otwartym i prostym facetem. Tutaj pytanie jest inne: czy pomoże górnikowi, czy nie. W UPL nie będziesz musiał zbyt ciężko pracować, a na europejskie puchary wszyscy trenerzy proszą o dwa składy. Najprawdopodobniej został wzięty na rotację.
— Kto jest faworytem w walce o mistrzostwo UPL w tym sezonie?
- Oczywiście Dniepr-1. Był ulubieńcem i pozostał. Nie ma tam gwiazd, ale zebrał się dobry i solidny zespół. Poza tym mają szczęście. Zobaczymy, kto kogo wzmocni w drugiej rundzie. Ale myślę, że Dnipro-1 powinien wygrać te mistrzostwa.
- Skoro poruszyliśmy temat UPL, nie mogę nie zapytać o odejście Jurija Gury z FC Oleksandria i przybycie na jego miejsce Rusłana Rotana. Co o tym myślisz?
„Nie rozumiem, dlaczego konieczna była zmiana Guru. Pokazał dobre wyniki z tym zespołem. Prawdopodobnie Kuzmenko Jr. jest po prostu nieprofesjonalnym facetem, a FC Oleksandria jest dla niego jak zabawka. Ale jeśli Rotan nie da wyniku, winny będzie Kuzmenko Sr., ponieważ jest prezesem klubu.
- Zakończmy naszą rozmowę mianowaniem Aleksandra Petrakowa na pierwszego trenera reprezentacji Armenii.
- Traktowali Petrakowa brzydko. Skończył mu się kontrakt i nikt mu nie pomógł: ani UAF, ani źle prezentujący się na boisku zawodnicy kadry narodowej. W tej sytuacji Petrakov został po prostu doprowadzony do skrajności. U nas jest tak samo – wygrywają zawodnicy, a przegrywa trener. W rezultacie Petrakow zaakceptował Armenię.
Petrakov w zespole był wspierany tylko przeze mnie i kilka innych osób. Chciałbym, żeby pozostał na czele reprezentacji Ukrainy. Nie zrobił nic strasznego, żeby to posprzątać.
- Ale Petrakow nie spełnił głównych zadań: nie poprowadził drużyny na mistrzostwa świata i do elitarnej dywizji Ligi Narodów.
- Właśnie przegrał dwa mecze, każdemu może się to zdarzyć. Podobnie może być z Rebrovem - jeśli przegra, zostanie zwolniony, a oni zapłacą karę. Chciałbym, aby trenerzy obdarzali większym kredytem zaufania.
Andrzej PISKUN