Były zawodnik reprezentacji Ukrainy Andrij Polunin skomentował transfer Mychajło Mudryka do londyńskiej "Chelsea".
Andrij Połunin— Mudryk jest oczywiście silnym zawodnikiem, ale podniebny kontrakt z Chelsea można uznać za duży postęp dla niego. Bądźmy szczerzy, na świecie jest wielu potężnych, obiecujących graczy, ale nie płaci się za nich 70 milionów. W końcu Mudryk na wysokim poziomie grał w Szachtarze dopiero około pół roku i przez ten czas udało mu się zabłysnąć, a nawet znaleźć się, zdaniem wielu ekspertów, na tym samym poziomie, co Vinicius Junior, Mbappe czy Neymar. Niektórzy eksperci piłkarscy przewidują "Złotą Piłkę" dla Mudryka. Mam nadzieję, że te postępy zmotywują gracza do dalszej pracy, aby osiągnąć nowe wyżyny. Mudryk musi pamiętać, że Chelsea nie zatrzyma go w kadrze tylko dlatego, że zapłacili za niego aż 70 milionów. Musimy robić postępy.
Dobrze, że Mychajło trafił do Chelsea, a nie do Arsenalu. Arsenal gra pozycyjną piłkę nożną z kontrolą piłki, podczas gdy Chelsea jest bardziej kontratakująca. Przy takiej grze Mudryk będzie miał miejsce na zwody. Powinien mieć wolną rękę i pozwolić mu ominąć przeciwników - powiedział trener-selektor "Dnipra-1".
