Trener "Barcelony" Javi Hernandez skomentował zatrzymanie byłego obrońcy "Błękitnych Granatów" Daniego Alvesa.
Dani Alves, Getty Images
— Trudno komentować tę sytuację. Oczywiście byłem w szoku, gdy się o tym dowiedziałem. Znam Dani i dlatego przeżyłem ten szok. Tym zajmuje się sąd i sąd podejmie decyzję, tutaj nic nie zależy od nas - powiedział Javi Hernandez.
Wcześniej jedna z dziewczyn oskarżyła Daniego Alvesa o wkładanie ręki pod jej bieliznę. Do rzekomego incydentu doszło 30 grudnia w jednym z nocnych klubów. Brazylijczyk zatrzymany.