Rusłan Malinowski: Rebrow był zainteresowany moim przejściem do Dynama

Ofensywny pomocnik reprezentacji Ukrainy i Francuzów Marsylii Rusłan Malinowski skomentował odejście trenera Oleksandra Petrakowa z kadry narodowej i wypowiedział się na temat prawdopodobnej nominacji Serhija Rebrowa.

Rusłan Malinowski

Czy zawodnicy kadry narodowej rozmawiają ogólnie, czy rozmawialiście z zawodnikami o odejściu trenera Aleksandra Petrakowa z drużyny?

- Nie, nie rozmawialiśmy o tym z graczami na czacie. Dzwoniłem dzisiaj do Wasiljewicza (wywiad nagrany 16 stycznia), nie odbierał, a teraz oddzwonił przed rozmową. Co mogę powiedzieć, poprowadził drużynę narodową w tak trudnym momencie. Z natury jest maksymalistą, zawsze chce wygrywać, jest zmotywowany. Niektóre rzeczy mu się udały, inne nie. Ale myślę, że w okresie, który spędził w drużynie narodowej, zrobił wiele dobrych rzeczy. Były dobre wyniki i pokazaliśmy przyzwoity futbol. Wiem, że teraz prowadził już reprezentację Armenii i mam nadzieję, że nie będzie miał czasu się denerwować. Chcę mu życzyć powodzenia i podziękować za wspólnie spędzony czas. Myślę, że w nowym miejscu wszystko mu się uda.

Kiedyś miałeś nieporozumienie, czy to wszystko w przeszłości?

- Ktoś mówi, że był konflikt, ktoś - bójka (śmiech). Ale w rzeczywistości nic takiego nie było. Po prostu zwykłe nieporozumienie. Później rozmawiałem z Wasiljewiczem na ten temat. Były chwile pracy, które każdy może mieć, ale to nie był jakiś konflikt.

Czy po reprezentacji spodziewano się, że kontrakt z Petrakowem nie zostanie przedłużony?

— Szczerze mówiąc, nawet nie wiem. Mimo wszystko UAF podejmuje decyzję i trudno coś komentować. A sam Wasiljewicz powiedział nam, że nie wie, czy zostanie, czy nie, więc my też nie wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja i co będzie dalej.

Głównym kandydatem na stanowisko pierwszego trenera Ukrainy jest Serhij Rebrow. Co możesz powiedzieć o jego wizji trenerskiej i czy Twoim zdaniem nadaje się ona do reprezentacji?

- Rozmawiałem z Siergiejem Stanisławowiczem, kiedy trenował Dynamo i grałem w Zorii. Nie jest tajemnicą, że w tamtym czasie był zainteresowany moim przejściem do Dynama. Mogę powiedzieć, że Dynamo pod jego wodzą było bardzo silne. Drużyna pokazała futbol na poważnym poziomie. I myślę, że teraz nie odszedł od swojej trenerskiej filozofii. Zobaczymy. Teraz pracuje w Al Ain i tam też osiąga dobre wyniki. Nie potrafię powiedzieć, czy będzie trenerem reprezentacji. Ale wydaje mi się, że jego filozofia trenerska dla reprezentacji byłaby odpowiednia.

Komentarz