Trener „Naftowyk-Ochtyrka” Anton Sikun: „Jeżeli w mieście jest piłka nożna, to żyje”

Trener FC Naftovik-Okhtyrka Anton Sikun opowiedział o trudnym roku w historii swojego miasta i drużyny.

Zdjęcie: fcnaftovyk.com.ua

— Dzięki Bogu, nasz stadion praktycznie nie został uszkodzony – ocalał, powybijane zostały tylko szyby po wybuchach, ale to jest coś, co da się naprawić. Ale miasto Ochtyrka stało się jednym z pierwszych miejsc, w których rozpoczęły się operacje wojskowe. Wojna ta przyniosła wiele zniszczeń, a co najgorsze, straty ludzkie. Jednak dzięki wysiłkom Sił Zbrojnych Ukrainy, w szczególności 93. samodzielnej brygady zmechanizowanej „Zimny ​​Jar”, oraz obronie terytorialnej, nasze miasto wytrzymało iw końcu zdobyło honorową nagrodę Prezydenta Miasta Bohatera Ukrainy.

Piłkarze i trenerzy klubu próbowali uciekać najlepiej jak potrafili. Zabrano rodziny. Wielu doświadczyło działań wojennych bezpośrednio w Ochtyrce. Swoją drogą, wśród sportowych atutów naszego miasta i regionu są tacy, którzy poszli w obronie Ojczyzny. Nawiasem mówiąc, przygotowywaliśmy się regularnie rok temu, rozegraliśmy już kilka meczów kontrolnych. Nikt by nie uwierzył w to, co wydarzyło się 24 lutego 2022 roku. Po rozpoczęciu pełnowymiarowej fazy wojny wszystko w sporcie zamarło – tak nie było wcześniej, Ochtyrka włożyła wszystkie swoje wysiłki w odbudowę miasta, aby zapobiec katastrofie humanitarnej i uruchomić wszystkie służby.

Aż strach było patrzeć na nasze miasto, ale stopniowo wracało do niego życie. A częścią tego powrotu do normalności jest piłka nożna. Kiedy powiedziano nam, że drużyna zagra w 2022 roku, zadzwoniliśmy do wszystkich piłkarzy – część została w mieście, część ewakuowała się gdzieś na zachodnią Ukrainę, ale większość zawodników wyraziła chęć gry dla Naftowyka we wszystkich rozgrywkach, trener powiedział.

0 комментариев
Komentarz