Skrzydłowy Manor Solomon skomentował proces negocjacji z Szachtarem w sprawie nowego kontraktu.
- Prowadziliśmy negocjacje z Szachtarem w sprawie przedłużenia kontraktu. Nie chciałem. Wiedziałem, co się dzieje z Brazylijczykami, którzy podpisują długoterminowe kontrakty. Po tym klub nie pozwala im odejść.
W najgorszym przypadku byłem gotów przedłużyć kontrakt na własnych warunkach – z niską klauzulą. Ale nie zgodzili się i naciskali. Do końca umowy zostały 2 lata. Zaczęły się groźby „marynowania na brzegu”, dokręcania śrub. Ale zdecydowałem, że nie zostanę tu przez kolejne pięć lat” – powiedział Solomon w wywiadzie dla izraelskich mediów.
Teraz zawodnik jest wypożyczony do Fulham, jego umowa z Pitmen wygasa z końcem 2023 roku.