Do wyjścia. Kendzer i 4 innych graczy, którzy mogą opuścić Dynamo

2023-01-28 13:04 Na pierwszy w tym roku zagraniczny zgrupowanie Dynamo wyjechało w rozszerzonym składzie: trzydzieści osób w pierwszej ... Do wyjścia. Kendzer i 4 innych graczy, którzy mogą opuścić Dynamo
28.01.2023, 13:04

Na pierwszy w tym roku zagraniczny zgrupowanie Dynamo wyjechało w rozszerzonym składzie: trzydzieści osób w pierwszej drużynie na raz, plus kadra U-19, która też będzie tam pracować „przed Mirceą Lucescu”.

Zdjęcie: fcdynamo.com

Oczywiste jest, że bardzo doświadczony Lucescu w żadnych okolicznościach nie będzie w stanie „wcisnąć” wszystkich do protokołu startowego: personel jest wyraźnie napompowany, zespół wymaga oczyszczenia. I szczerze mówiąc, lista płac Dynamo wymaga podobnego procesu.

Pierwszym apelem w tej sprawie był wyjazd z ekipy Kulach, który wyjechał do Azerbejdżanu. Przewiduje się, że jeszcze kilku graczy pójdzie w ślady Vlada (czyli na wylocie) poza sezonem.

Sport.ua wyprzedził konkurencję, tworząc listę pięciu nazwisk, które mogą nie znaleźć się w aplikacji Dynamo w półroczu wiosennym.

Denis BOYKO, bramkarz. 34 lata

Po poważnej kontuzji, jakiej doznał w październiku ubiegłego roku w meczu z Rukhiem i późniejszej operacji kolana, Denis był zmuszony pauzować przez dłuższy czas. Właściwie był w „grze” tylko dlatego, że główny bramkarz „biało-niebieskich” Buschan był wcześniej kontuzjowany.

Teraz, podczas tureckiego zgrupowania Dynamo, Bojko pracuje w domu według indywidualnego programu. Życzymy Denisowi szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu do służby. Jednak niestety miejsce w kijowskim zespole nie świeci dla niego. Jeśli Buschan, który nagle wyzdrowiał po kontuzji, nagle przygotuje się do wyjścia (w co trudno uwierzyć), Neshcheret, który dojrzał już do poważnego poziomu, zostanie „pierwszym numerem” zespołu.

Ponadto w drużynie jest dwóch młodych i bardzo obiecujących bramkarzy - Morgun i Ignatenko. Bojko będzie bardzo, bardzo trudno „wcisnąć się” w tę zwartą formację bramkarską. Jeśli chce poćwiczyć pod koniec kariery i nie być co najwyżej trzecim bramkarzem Dynama, zdecydowanie musi odejść.

Tomasz KENDZERA, obrońca. 28 lat

Bez tego obrońcy całkiem niedawno trudno było wyobrazić sobie wyjściowy skład Dynama. Teraz możesz sobie wyobrazić. W mojej subiektywnej ocenie wszystko, co Tomasz mógł dać/dać Dynamo, już zrobił. Więcej z niego „wycisnąć” nie da się.

Polski legionista jest zawodnikiem Dynama Kijów od ponad pięciu lat. I jeśli jeszcze trzy lata temu był progresywnym, „głodnym” piłkarzem, który potrafił dawać szanse swoim partnerom na pozycji, to teraz zauważalnie (znowu, Twoim zdaniem) przepadł.

Najprawdopodobniej przyczyną regresu jest rosyjska agresja na nasz kraj. Kendzera długo się wahała - wyjechać czy zostać. Zdecydowałem się zostać, ale potem poszedłem jeszcze do Lecha. Potem wrócił. Ale już jakoś inaczej: zmęczony, zdruzgotany. Taki jest teraz. Aby uratować karierę, Tomas potrzebuje zmiany scenerii.

A Dynamo, jeśli chcą choć trochę zarobić na Kendzer, muszą jak najszybciej wypuścić obrońcę (kontrakt z Polakiem obowiązuje do lata 2024 r.).

Co więcej, ewentualne odejście Tomasza nie stanie się namacalnym problemem dla mieszkańców Kijowa: jest Tymczyk, jest uniwersalny Karawajew, jest kilku młodych i obiecujących chłopaków z dwójki na raz.

Denis GARMASH, pomocnik. 32 lata

Szczerze mówiąc zimą 2020 roku, po tym jak Denis wyjechał na wypożyczenie do tureckiego Rizesporu, osobiście wydawało mi się, że już nie wróci do Dynama.

Sytuacja wyglądała wówczas tak, że odejście pomocnika (przymusowe lub „dobrowolne” – w tym przypadku nie ma znaczenia) wydawało się optymalne zarówno dla niego, jak i dla kijowskiego klubu.

Jednak impulsywny piłkarz nie odnalazł się w nowym miejscu. Być może nie próbował „szukać” siebie, woląc wrócić do Kijowa. I miejsce wypolerowane do dziur na ławce rezerwowych.

Jednak pojawienie się Lucescu w drużynie z Kijowa okazało się przełomowe dla Garmasha. Rumuński trener spróbował Denisa w ataku i mu się to udało. Oczywiście nie „fontanna”, ale wyraźnie lepsza niż Besedin czy Supryaga. Tak czy inaczej, ale Garmashowi udało się dwukrotnie wejść do tej samej wody.

Ale dalej jego perspektywy w rodzimym zespole stoją pod dużym znakiem zapytania. Besedin wyzdrowiał, Vanat grał. Do tego druga drużyna ma na raz kilku młodych, ciekawych napastników, którzy wyjechali z bazą do Turcji (Zorenko, Gorbach, Sharaj). W związku z tym nie ma prawie miejsca na krawędzi ataku dla Denisa.

Problemem będzie wywalczenie miejsca w środku pomocy - na profilowej pozycji Denisa. Ani w strefie wsparcia, ani na miejscu pierwszej dziesiątki Garmash nie może być uważany za priorytetową „opcję” głównego trenera. Zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawne przybycie Lohnwijka i Parrisa do zespołu.

Jeśli więc Garmash nadal chce grać na dobrym poziomie, będzie musiał zmienić rejestrację klubu.

Alexander ANDRIEVSKY, pomocnik. 28 lat

Tak się złożyło, że Aleksander nigdy nie był głównym zawodnikiem Dynama. Uczeń kijowskiej piłki nożnej, pierwsze lata swojej „dorosłej” kariery spędził w Metalist. Stamtąd wiosną 2015 roku przeniósł się do Dynama. Ale bez głównego trenera Aleksandrowi nie udało się przebić do wyjściowego składu. Został wydzierżawiony do Czernomorca, Zorii, ale tam też nie udało mu się zdobyć przyczółka.

Dla Lucescu Andrievsky był graczem rotacyjnym. „Kashi” nie popsuł go, gdy miał okazję, ale też nie udawał, że jest kimś więcej. Teraz na swojej pozycji (pomocnik) Dynamo ma poważny wybór (Sydorchuk, Shepelev, Shaparenko, częściowo Garmash, Lonveik, Yatsyk). Tak więc, aby uzyskać pełnoprawny czas gry, lepiej, aby Andrievsky wyjechał do innej drużyny.

Vladislav SUPRYAGA, napastnik. 22 letni

Czego nie robią, rzeczy nie działają. I nie można powiedzieć, że ten sam Lucescu nie dał szansy Supryadze. Raczej tak niż nie. Jednak w 2020 roku, po powrocie z wypożyczenia do Dnipro-1, Vladowi nie udało się zdobyć przyczółka w Dynamie. W tamtym czasie, jeśli został zapamiętany z czegoś, to być może z powodu jego najdzikszych błędów.

Na początku ubiegłego roku zdecydowano o wysłaniu go do włoskiej Sampdorii „z dala od niebezpieczeństw”. Do wynajęcia. Z prawem kupna. Ale młody ukraiński napastnik nigdy nie grał w drużynie z Genui. Dała o sobie znać psychologiczna pewność siebie, która „zmieniła” Vlada po powrocie znad Dniepru do Kijowa i Włoch.

I wrócił do Dynama. Mam nadzieję, że zagram z próbami „nna”.

Wydaje mi się, że prawdziwa próba będzie również podróżą przez męki. Lucescu nie liczy na tego zawodnika, nie widzi go w bazie. Być może czasem da Vladowi czas na grę, ale w przypadku niepowodzeń napastnika Mircei nie będzie migdałowy: wszystko wyrazi prosto w twarz. I usiądź na ławce. I gdzieś w samym kącie.

Para ma zaledwie 22 lata, wciąż nie „dojrzewał” prawidłowo. Wciąż obiecuje. On naprawdę potrzebuje trenerskiego zaufania. trenować cierpliwość. I czas.

Obecny trener Dynama nie może pochwalić się żadnym z tych określeń. Dlatego, aby uratować swoją karierę, aby znaleźć wewnętrzny spokój, lepiej, aby Vlad poprosił o wyjście.

Walerij WASILENKO

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok