Klub UPL może przestać istnieć z powodu nowych liderów

W FC Lwów nastąpiły zmiany w zarządzie. Klub został natychmiast uzupełniony przez dwóch funkcjonariuszy.

Według dziennikarza Michaiła Spiwakowskiego do FK Lwów, który rzekomo będzie próbował wyciągnąć drużynę z kryzysu, dołączyli Aleksiej Borowikow i Władimir Mazyar. Klub w tym zimowym oknie transferowym sprzedawał zawodników za około 700 tysięcy euro, a zapraszał wyłącznie wolnych agentów.

„Aleksiej Borowikow przyszedł jako menedżer kryzysowy. Myślę, że w jego przypadku oznacza to, że będzie jeszcze większy kryzys. Vladimir Mazyar przyjechał jako hodowca. Osoba o barwnej biografii. W jego karierze trenerskiej było już osiem klubów. W każdym z nich miały miejsce dziwne historie.

Dziennikarz uważa, że ​​w rzeczywistości przybycie tych specjalistów może wiązać się z chęcią rozwiązania zespołu przez właściciela klubu Bogdana Kopytko.

„Istnieje taka wersja, że ​​Kopytko zatrudnił tych specjalistów, aby wycisnąć maksimum z zespołu i zamknąć sklep. Aktywność transferowa nie zależy teraz od Olega Duluba. Mam złe prognozy dla Lwowa. To jeden z wyraźnych kandydatów do spadku z ligi” – powiedział Spivakovsky w programie TaToTake.

Komentarz