Jaremczuk rozegrał kolejny mecz dla Brugii z odwrotną zmianą

Ukraiński napastnik belgijskiego Brugii Roman Jaremczuk rozegrał wczoraj kolejny kontrowersyjny mecz dla swojego obecnego zespołu.

Roman Jaremczuk (z lewej) w meczu z Zulte Waregem

27-latek pozostał na ławce rezerwowych na wyjazdowy mecz z Zulte-Waregem w mistrzostwach Belgii, ale już w 17. minucie spotkania pojawił się na boisku, zastępując kontuzjowanego Ferana Yutglu. Jaremczuk zagrał jednak dopiero po końcowym gwizdku - został zmieniony w 76. minucie meczu.

Jaremczuk ponownie nie odróżnił się efektownymi akcjami, a to już ósmy z rzędu „suchy” mecz Ukraińca w Brugii. Napastnik po raz ostatni strzelił gola dla swojego klubu w październiku ubiegłego roku.

Mistrzostwa Belgii. 23. runda

Zulte Waregem - Brugge - 1:2 (1:2)
Cele: Ndour (32) — Lang (7), Wanaken (45+6)

Club Brugge: Mignole, Odoi, Meyer, Boyata (Silla 75), Mata (Mechele 60), Skov Olsen, Lang, Nwadike, Wanaken, Nielsen (Rits 75), Yutgla ( Jaremczuk, 17; Sowa, 76).

Dodajmy, że Jaremczuk w tym sezonie wystąpił dla Brugii w 17 meczach (w 7 z nich wyszedł na boisko w wyjściowym składzie) i zdobył dwie bramki oraz dwie asysty.

Komentarz