Napastnik reprezentacji Argentyny Lionel Messi opowiedział o swoich emocjach po finale mistrzostw świata 2022 z reprezentacją Francji (3:3, ks. 4:2).
„Oglądałem wiadomości, kilka momentów z finału, celebrację Argentyńczyków, kiedy zostaliśmy mistrzami świata, ale nigdy nie widziałem samego meczu, przez całe 90 minut.
Chciałbym, żeby Maradona, jeśli nie wręczył mi puchar, to przynajmniej zobaczył wszystko, co się wydarzyło. Myślę, że z nieba on i wiele innych kochających mnie osób dodało sił nie tylko mnie, ale całej naszej drużynie.
Dlaczego pocałowałem kubek? Zobaczyłem go tam i nie mogłem się powstrzymać. Wydawało się, że mnie wołał, gdy przechodziłem obok. Potrzebowałem tego - powiedział Messi w radiu Urbana Play.