Przyjaciele dziewczyny, która oskarżyła Daniego Alvesa o gwałt, zeznawali w sądzie, donosi Marca.
Według źródła jedna z dziewcząt to kuzynka ofiary, druga to koleżanka. Obaj zauważyli, że Dani Alves zachowywał się w nocnym klubie dość wulgarnie. Jedna z dziewczyn stwierdziła, że Dani Alves dotykała jej miejsc intymnych. Sędzia zaproponował dziewczynie złożenie pozwu przeciwko Alvesowi, ale ta odmówiła „aby nie umniejszać znaczenia gwałtu” pierwszej ofiary.
Ponadto dziewczyny potwierdziły również słowa ofiary, że nie wiedziała, że drzwi z przymierzalni tak naprawdę prowadzą do toalety. Świadkowie myśleli, że to drzwi do strefy dla palących.
Przypomnijmy, że Dani Alves jest podejrzany o zgwałcenie 23-latki w jednym z barcelońskich klubów. Piłkarz początkowo składał fałszywe zeznania, ale później przyznał, że miał z dziewczyną stosunek seksualny. Dani Alves siedzi w tej samej celi co były ochroniarz Ronaldinho. Joana Sanz, żona piłkarza, złożyła pozew o rozwód.