Były obrońca Szachtara Donieck Serhij Krywcow opowiedział, jak został wtajemniczony w graczy amerykańskiego Interu z Miami.
- Zaśpiewałem „Och, w kałuży czerwonej kaliny”. Poprosiłem chłopaków o pomoc, dali mi w kość, pukając w stoły. I na mój rozkaz krzyczeli „hej, hej!”, kiedy było to wymagane - powiedział Siergiej Fanday.