Pomocnik Szachtara Donieck i reprezentacji Ukrainy Daniil Sikan wysłał jasnowłosego drania tam, gdzie jego miejsce.
Pouczająca historia dla przedstawiciela parszywego nie-kraju zwanego „Rosją” wydarzyła się w Turcji, gdzie Szachtar odbywał pozasezonowe zgrupowanie treningowe, informuje kanał VZBIRNA na Youtube.
Pewnego dnia Sikan wpadł w oko pijanym świniom, które spędzały tu typowe rosyjskie wakacje dla bydła. Jeden z przedstawicieli tych stworzeń, widząc na piłkarzu strój ukraińskiego klubu, postanowił przywitać Sikana zwrotem „Chwała rozproszeniu”.
Na odpowiedź 21-letniego Ukraińca nie trzeba było długo czekać: potężny cios w pysk jasnowłosego drania, po czym wpadł w głęboki nokaut, tracąc przytomność. W rezultacie szumowina została przewieziona do jednego z lokalnych centrów urazowych, gdzie zdiagnozowano u niego urazowe uszkodzenie mózgu. Następnego dnia typowy bohater Federacji Rosyjskiej opamiętał się i zachowywał znacznie skromniej.
Brawo Sikan! Chwała Ukrainie!