Dziennikarz Roman Bebekh ujawnił nowe szczegóły dotyczące walki Minaj z rosyjską stroną Shinnik w Turcji.
"Wczoraj na zgrupowaniu w jednym z hoteli w Turcji (Royal Seginus) zawodnicy i sztab Minaya pobili przedstawicieli klubu piłkarskiego Shinnik Yaroslavl.
Podczas meldowania się Minaya postawił organizatorom warunek, aby w hotelu nie było rosyjskich zespołów. Po trzęsieniu ziemi były problemy z hotelami. shinnik został zakwaterowany w miejscu, gdzie był Minaya.
Sytuacja domowa doprowadziła do konfliktu. Jeden z ukraińskich graczy zwrócił uwagę na Rosjanina, który zachowywał się niestosownie wobec obsługi hotelu. Rosjanin pił i był jawnie niegrzeczny.
Rosjanin nie przeprosił i został po prostu pobity przez zawodnika Minaya.
Następnie zawodnik Orkestanu przyprowadził swoich kolegów z drużyny, by porozmawiać z przedstawicielami Minayi. I ta rozmowa znów doprowadziła do bójki. Minaj wygrała!
Walka odbyła się przy muzyce "Pomoc siłom zbrojnym!".
Rano w hotelu na twarzach Rosjan widać było ślady wczorajszej walki.
Shinnik wkrótce zostanie wyeksmitowany z tego hotelu! Zwycięstwo jest dla Ukrainy! Minaj jest w drodze na trening właśnie teraz! W centrum medycznym przebywa wielu przedstawicieli Szinnika.
Gracze Shinnik pilnie zdjęli swój sprzęt i zamierzają ewakuować się z hotelu podczas treningu Minaj (to nie jest żart!) - napisał Bebech na kanale telegramu Bombardiera.