Relacje między Cristiano Ronaldo a jego byłym agentem Jorge Mendesem ostatecznie pogorszyły się po rozmowie z napastnikiem, której udzielił Piersowi Morganowi, jak podaje L'Equipe.
Według Mendesa decyzja o udzieleniu tego wywiadu była „kompletnym nonsensem”. Po zwolnieniu Jorge zdał sobie sprawę, że współpraca z Ronaldo dobiegła końca.
Portugalczyk ciężko przechodzi psychicznie zakończenie współpracy z Cristiano, bo to dla niego bardziej problem sentymentalny niż finansowy.
„George przechodzi przez to jak przez rozwód. Trudno to sobie wyobrazić, jeśli chodzi o agentów tej wielkości, ale czuje się samotny. To było tak, jakby jego żona go opuściła, a potem dowiedział się o jej nowym kochanku ”- powiedział anonimowy znajomy Mendesa.