Dokładnie rok temu Federacja Rosyjska dokonała kolejnej historycznej zbrodni na naszym narodzie.
Nowa próba ludobójstwa Ukraińców rozpoczęła się od zdradzieckiej inwazji Hordy na wielu frontach. Na nasze miasta i miasteczka wysłano tysiące kolumn morderców, szabrowników i gwałcicieli. Eksperci wojskowi z innych krajów dawali nam od 72 do 96 godzin na poddanie się.
Minął rok.
Kijów stoi, Charków stoi, Odessa jest niezłomna, Chersoń wrócił, ale pewna część naszej ziemi pozostaje tymczasowo zajęta. Nasz wróg z nieludzkim okrucieństwem wymazał Mariupol i zniszczył osiedla w Donbasie. Ale nigdy nie osiągną swojego głównego celu.
To nie był cud, to był prawdziwy heroizm narodu ukraińskiego. Bohaterstwo każdego żołnierza, oficera, wolontariusza, dyplomaty, najwyższych urzędników kraju... Cena wolności jest bardzo droga, mierzy się ją w tysiącach istnień najlepszych synów i córek Ukrainy, a my tę cenę płacimy każdego dnia.
365 dni niezłomnej siły, heroizmu i nadziei. Nasz kraj przetrwał i będzie nadal wyzwalał swoją ziemię od rosyjskich okupantów.
Chwała Ukrainie! Chwała Siłom Zbrojnym Ukrainy!
Говорю сквозь слёзы - год ВОЙНЫ, рассказываю, что мне звонят, пишут со всего мира, ужасаются, сожалеют, сочувствуют и много среди них бывших русских жителей, а он мне в ответ: "НЕНАВИЖУ, НЕ ПРОЩУ" и т.д.