Vyacheslav Shevchuk: "Mój brat był otoczony przez cztery miesiące w Mariupolu, a następnie przez siedem miesięcy przetrzymywany

Wiaczesław Szewczuk, dyrektor sportowy Veresy w Równem, opowiedział o swoim bracie, który pod koniec maja ubiegłego roku wraz z innymi obrońcami mariupolskiego Azovstalu dostał się do niewoli - został zwolniony 31 grudnia.

Vyacheslav Shevchuk

"Przed wojną mój brat był szefem jednostki straży granicznej w Mariupolu. Kiedy więc rozpoczęła się pełnowymiarowa inwazja Federacji Rosyjskiej, jego oddział bronił Mariupola razem z obrońcami Azovstalu. Był tam nie tylko pułk Azow, ale także policjanci, strażnicy graniczni.

To, co przeszedł mój brat, było przez cztery miesiące otoczone. Każdego dnia walczy się, broni miasta, Ukrainy. Potem, gdy doszło do porozumienia, obrońcy Azowstal poddali się. Mój brat nie chciał na to iść, ale w końcu się poddali. A potem przez 7 miesięcy był w niewoli, zmieniając kilka kolonii...

Mój brat nie chce o tym mówić, ale jest Bohaterem Ukrainy.

Po powrocie na Ukrainę przez 2-3 tygodnie przebywał w szpitalu, bez tego nie było mowy. Przed wojną mój brat ważył 84 kilogramy, teraz waży 58" - powiedział Szewczuk w komentarzu do kanału Youtube Trendets.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Алекс Кучад - Эксперт
    03.03.2023 11:47
    Слава, будет случай,( от этого никто не зарекается), об этом расскажи тимощуку, иванисени, ордецу и другим им подобным!
    А брат твой, действительно, Герой!
    • 6
Komentarz