Były obrońca Dynama Kijów Ołeksandr Gołowko opowiedział, jak może wpłynąć na niego transfer obrońcy Szachtara Donieck Mykoły Matwienki do angielskiego Brighton, o którym media mówią przez niemal całą zimę.
Aleksander Gołowko (fot. A.Ustimenko)"Bazując na swoim doświadczeniu, powiem, że jakiś dół psychologiczny będzie na sto procent. Jeśli weźmiesz moją historię, to pojechałem do Liverpoolu, trenowałem tam przez tydzień, wróciłem i znów grałem tutaj. Udało mi się to, ponieważ była Liga Mistrzów, potem graliśmy w półfinale.
Więc jeśli jesteś silnym piłkarzem, a Kola jest silny, możesz wyjść z takiego dołka. To jeśli były jakieś konkrety dotyczące Anglii. Jeśli nie było żadnych, to był to dopiero początek sezonu.
Do tego opaska kapitańska: chcemy czy nie, to odpowiedzialność. Wprawdzie Kola mówi, że na boisku wszyscy jesteśmy równi, ale kapitan jest swego rodzaju trenerem na boisku piłkarskim. Dlatego gdzieś to mogło mieć wpływ - powiedział Golovko.
