Trener Chelsea Graham Potter skomentował awans swojej drużyny do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
"Jest wiele emocji. Końcówka meczu była napięta, ale chłopaki wytrzymali presję. Jestem zadowolony, że udało nam się wygrać.
Nietrafiony rzut karny? Nawet nie wiem, co się tam stało. Zrozumiałem, że zawodnicy Borussii wbiegli w pole karne. Havertz lub James powinni byli oddać ten strzał. Jesteśmy pewni co do Kaia. Nie oglądałem, jak wykonywał karnego, ale z ryku trybun mogłem stwierdzić, że to był gol. Kopanie karnych nie jest dla mnie, więc jestem w podziwie dla każdego, kto to robi.
Atmosfera w szatni jest fantastyczna. Mieliśmy trudny okres i ten turniej wiele dla nas znaczy. Chcieliśmy zrobić postęp i dostać się do ćwierćfinału, a to da nam pozytywne nastawienie na najbliższe tygodnie.
Musimy się zregenerować i przygotować do sobotniego meczu z Leicester. Dwa mecze do zera to świetna wiadomość po trudnym okresie. Takie rzeczy zdarzają się w życiu i wszystko zależy od tego, jak zareagujesz, a zawodnicy zareagowali fantastycznie - powiedział Graham Potter.