Niektórzy francuscy piłkarze PSG nie mają szacunku do głównego trenera Christophe'a Galtiera - donosi dziennikarz Romain Molina.
Christophe Galtier. Zdjęcie: gettyimages.com
Nadali mu również przydomek nauczyciela wychowania fizycznego.
Na półmetku ostatniego meczu Pucharu Francji z Marsylią, który drużyna ostatecznie przegrała, rozmowa trenera z zawodnikami wyglądała następująco:
"OK, chłopaki, zachowajcie spokój. Jesteśmy od nich lepsi. Musimy znaleźć Naya, musimy znaleźć Leo. Pozostańcie zwarci w środku pola" - mówi źródło.