Znany ukraiński dziennikarz Artem Frankow ocenił decyzję sędziego Kryvushkina o ograniczeniu ostrzeżenia dla zawodnika Dnipro-1, który w chamski sposób zaatakował Vitaliya Buyalskiy'ego w meczu 17. kolejki mistrzostw Ukrainy z Dynamem.
"To jest skandal i mówię to bardzo łagodnie. Jak można było nie odesłać Domingo Blanco za faul na Buyalskyyu? Nie było potrzeby-motywacji do gry nawet na horyzoncie! Asked sfałszował kostkę w środku pola, ryzykując złamanie przeciwnika na pół roku... Co mogło być pierwszym faulem Krivushkina ze strony sędziego!
Na powtórce widać wyraźnie, że sędzia wszystko dokładnie widział... Tutaj skandale sędziowskie są dokładnie tym, czego teraz potrzebuje ukraiński czempionat. Wydaje się, że nawet w Trzecim Świecie nie można się bez nich obejść" - napisał Frankow na swoim Telegramie.