Anglia - Ukraina. Do Londynu po porażkę?

2023-03-22 11:01 Za kilka dni ukraińscy piłkarze zagrają w Londynie w eliminacjach Euro 2024 z Anglią. Przed meczem ... Anglia - Ukraina. Do Londynu po porażkę?
22.03.2023, 11:01

Za kilka dni ukraińscy piłkarze zagrają w Londynie w eliminacjach Euro 2024 z Anglią. Przed meczem wszyscy są w świetnych nastrojach - w drużynie panuje uśmiech i optymizm! Nie ma niepokoju, nie ma ekscytacji!

Mykola Neseniuk

I to nie dlatego, że nasza drużyna jest silniejsza od przeciwnika i jest pewna własnego zwycięstwa. Wręcz przeciwnie - nikt nie wierzy w zwycięstwo nad Anglikami i wydaje się, że tak naprawdę nikt go nie potrzebuje. Bo drużyna zdolna pokonać Anglię w Londynie będzie traktowana zupełnie inaczej - będzie się od niej wymagać więcej zwycięstw!

A komu to jest potrzebne? Wszyscy już się zgodzili, że w zasadzie nie mamy narodowej reprezentacji piłkarskiej - jest grupa zawodników, która pojechała do Anglii, prowadzona przez trenera, który w wolnych chwilach pracuje z główną reprezentacją Ukrainy z zespołem Oleksandrii i reprezentacją U-21. Nie mam nic przeciwko Rusłanowi Rotanowi - znam go jako wyjątkowo porządnego i odpowiedzialnego człowieka. Nie mam wątpliwości, że dołoży wszelkich starań, aby w Londynie osiągnąć maksymalny wynik. Inna sprawa, jaki to będzie wynik?

Przypomnę, że przed rokiem Ukraińcy przegrali z Anglią w ćwierćfinale poprzednich Mistrzostw Europy. Przegrali bez szans z Anglikami, którzy wygrali 4-0 i nawet nie zlali się potem. Nie przeszkodziło to naszym "obserwatorom" i "ekspertom" twierdzić później, że ukraińska drużyna prowadzona przez Andrija Szewczenkę pokazała "nowoczesny futbol". Nie tak jak drużyna prowadzona przez Ołeksandra Petrakowa, która nigdy nie zdołała z nikim przegrać z tak haniebnym wynikiem.

Dlatego zgodnie z logiką naszych "ekspertów" kolejna przegrana naszej reprezentacji z Anglikami z takim samym wynikiem 0-4 będzie uznana za udany powrót do "nowoczesnego futbolu" z czasów Andrija Szewczenki. Gdy nasza drużyna przegra nie 0-4, a 0-3, zostanie to ocenione jako niezwykły postęp! Gdy nasza drużyna przegra tylko 0-2, zostanie to ogłoszone jako wielkie osiągnięcie. W przypadku wyniku 0-1 Ukraińcy będą nosić się na rękach, a przy remisie pojawi się kwestia wyboru metalu na pomnik życia Rusłana Rotana. Strasznie jest myśleć o tym, co się stanie, gdy Ukraina wygra. Ale jest mało prawdopodobne, że do tego dojdzie - z takim nastawieniem nie idzie się po zwycięstwo!

Zawodnicy reprezentacji ZSRR z drugiej połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku mogliby przypomnieć o tym dzisiejszym piłkarzom i trenerom. Tamta drużyna w drodze do turnieju finałowego Euro 1988 pokonała w Paryżu Francję, a w turnieju finałowym pokonała najpierw Holandię, potem Anglię, następnie Włochy, przegrywając dopiero w meczu finałowym z tą samą Holandią.

Tamta drużyna ZSRR składała się w trzech czwartych z Ukraińców. Zawodnicy tamtej drużyny, Oleg Protasow, Anatolij Demyanenko i Ołeksij Mychajliczenko, pracują teraz owocnie jako pierwsi wiceprezesi Ukraińskiego Związku Piłki Nożnej. Ale i oni wydają się być w bardzo dobrym nastroju przed meczem w Londynie. Dlaczego nie, skoro z góry przygotowano nas na porażkę i każe się z niej cieszyć?

A może to ja się mylę? Może nasza drużyna ma jakąś nieznaną jeszcze tajemnicę, która pozwoli nam walczyć o zwycięstwo nad Anglikami? To jedyne, na co możemy mieć nadzieję!

Mykola NESENYUK

RSS
Aktualności
Loading...
Kochergin strzelił gola dla «Raków» (WIDEO)
Dynamo.kiev.ua
24.11.2024, 22:43
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok