Artem Frankov: "UAF wykazuje obojętność wobec problemów reprezentacji i wydaje się, że narodowa drużyna Ukrainy została po prost

2023-03-23 13:33 Znany dziennikarz i redaktor naczelny magazynu Football Artem Frankov podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dzisiejszego ... Artem Frankov: "UAF wykazuje obojętność wobec problemów reprezentacji i wydaje się, że narodowa drużyna Ukrainy została po prost
23.03.2023, 13:33

Znany dziennikarz i redaktor naczelny magazynu Football Artem Frankov podzielił się swoimi przemyśleniami na temat dzisiejszego meczu towarzyskiego pomiędzy reprezentacją Ukrainy a Brentford.

Artem Frankov

- Czego spodziewać się po reprezentacji Ukrainy w tym towarzyskim spotkaniu? Jakie niespodzianki szykuje Rotan i jakich niespodziewanych rzeczy możemy się spodziewać po jego drużynie?

- Wszystko będzie zależało od składu, jakim zagra Brentford. Wątpię, że zagra jako podstawa i postawi przed sobą jakiekolwiek zadania. Ten mecz jest nieoficjalny i nie może być w żaden sposób liczony, ponieważ mecz reprezentacji z klubem nie jest w żaden sposób liczony w rankingach czy statystykach.

Jestem ciekaw, jak Rusłan Rotan będzie starał się wykorzystać nasz pełen potencjał na lewym skrzydle, gdzie mamy trzech zawodników: Zinchenko, Mykolenko i Mudryk. Czy Rotan pójdzie drogą Grahama Pottera i przesunie Mudryka na środek, czy też na środku zagra Zinchenko? To jest dla mnie najbardziej interesujące pod względem taktycznym.

- Czy idea mieszanych meczów towarzyskich pomiędzy klubami a reprezentacjami narodowymi jest obecnie normalna? Czy takie sparingi mogą być przydatne?

- To jest na poziomie sparingu, gry dwustronnej. Nieoficjalny mecz to nieoficjalny mecz. Kiedyś to była rzecz powszechna. Reprezentacja Brazylii miała kiedyś wiele nieoficjalnych meczów, które się nie liczyły. Dlatego wielu ich zawodników miało dwa razy więcej nieoficjalnych meczów dla reprezentacji niż oficjalnych.

- Co uda się Rotanowi zrobić w tym czasie? Czy w takim okresie trener może coś zmienić w reprezentacji?

- Jako pełniący obowiązki trenera nie planuje podejmować żadnych działań. Teoria spiskowa mówi, że on tylko wypełnia pauzę do czasu przybycia prawdziwego trenera, który jest w kontakcie i wyraża swoje życzenia.

Wszystko, co się dzieje, jest wynikiem dzikiej nieudolności, bierności, a nawet złośliwości Federacji Piłkarskiej Ukrainy. UAF wykazuje obojętność na problemy reprezentacji, a nawet sprawia wrażenie, że drużyna narodowa została przykręcona.

Po losowaniu, kiedy zorientowaliśmy się, że jesteśmy w tej samej grupie co Anglia i Włochy, pomyśleliśmy: "Jakie to ma znaczenie jak zagramy, i tak nie damy rady".

- Wymień jednego zawodnika, który jest zbędny w tym zespole i który nie został powołany za nic?

- Nikt nie rozumie, dlaczego Konoplyanka został powołany. To właśnie o tym zawodniku wszyscy mówią i nie rozumieją co się dzieje. Dobrze, że Konoplyanka ma taki charakter, że nie przejmuje się tymi problemami.

Trudno powiedzieć, kogo brakuje. Skład jest normalny. Konoplyanka wypadł z powodu kontuzji. Najważniejsze, żebyśmy byli zdrowi.

- Jakie widzi Pan największe problemy reprezentacji Ukrainy pod wodzą Rotana?

- Trener, który przyszedł na nie wiadomo jaki okres czasu i z jakiego powodu, zawsze będzie miał problemy z zarządzaniem drużyną, bo sama drużyna patrzy na niego i myśli, na ile jest ci posłuszna i czy twoje polecenia są autorytatywne. To jest tylko założenie. Nie wiem jak naprawdę jest w zespole.

Sama sytuacja, kiedy trzeba grać z Brentford, a nie rozgrywać mecz kontrolny z jakąś poważną drużyną... Ponownie pytanie do kierownictwa UAF: "Czy nie chcielibyście udostępnić sparingpartnera, meczu z którym będzie uwzględniony w klasyfikacji?". Rozumiem, że jesteśmy po prostu związani z obozem treningowym w Londynie i praktyczną wygodą, żeby nie musieć nigdzie jeździć i grać z londyńską drużyną. Dziękuję, że nie jesteśmy z niższych lig, ale wciąż jesteśmy drużyną EPL.

- Czy istnieje możliwość, że Rotan zostanie teraz stałym trenerem reprezentacji?

- Oczywiście, że jest. Petrakov również przyszedł jako grający trener, a potem okazało się, że nie mogą znaleźć nikogo na to stanowisko. Więc Petrakow został pełnoetatowym trenerem.

Teraz ludzie mówią o Rebrovie, ale mówili o nim nawet wtedy. Tutaj zamienia się w "zakulisowego Godota". Jest taka sztuka Becketta "Czekając na Godota". W niej więc Godot nigdy się nie pojawia. Oni na niego czekają, ale on się nie pojawia. Mamy więc czekanie na Godota.

Yevgeny CHEPUR

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok