iedy były trener Ukrainy Ołeksandr Petrakow zadebiutował w roli trenera Armenii, okazało się, że jest to sprawa jedyna w swoim rodzaju.
Wczoraj reprezentacja Armenii rozegrała swój pierwszy mecz pod wodzą ukraińskiego trenera, z Turcją w ramach kwalifikacji do Euro 2024. Strona Petrakowa przegrała mecz, który był domowym spotkaniem Armenii, 1-2, choć otworzyła wynik już w 10 minucie meczu.
Pomeczowa konferencja prasowa Petrakova zapadła w pamięć z powodu jego ataku na jednego z dziennikarzy, który zadał Petrakovowi zupełnie niegroźne pytanie o to, czy zmiana była zbyt późna. Odpowiedź trenera można właściwie uznać za chamską: "Co ty, trener? Czy ma pan licencję? Jeśli tak, to możesz ubiegać się o stanowisko głównego trenera reprezentacji Armenii, będziesz trenował i nie będziesz się spóźniał ze zmianami".
Ponadto Petrakov dał do zrozumienia, że w każdej chwili jest gotowy do przejścia na emeryturę: "Jestem trenerem. Moja walizka jest zawsze spakowana i zawsze stoi w kącie".
Cykl kwalifikacji do Euro 2024. Grupa D
Armenia v Turcja - 1:2 (1:1)
Gole: Kabak (10, gol autowy) - Kekcho (34), Akturkoglu (63)
Oprócz Turcji, przeciwnikami Armenii w grupie kwalifikacyjnej są Chorwacja, Walia i Łotwa.