Znany były trener Myron Markevych jest oburzony zachowaniem Aleksandra Petrakova w Armenii.
- Czy Petrakow jest królem i Bogiem, żeby tak się zachowywać? Jak można chamować media, gdy zadają normalne pytania? Każdy trener po meczu przeżywa emocje, ale trzeba się opanować. Na Ukrainie też miał konflikty z dziennikarzami. To nie jest normalne. Radzę mu, żeby trochę ochłonął i pomyślał o swojej drużynie.
Dlaczego on się tak zachowuje? To nie ma nic wspólnego z charakterem. Każdy ma swoją pracę: Pietrakow swoją, dziennikarze swoją. Czasami nie podobały mi się pytania dziennikarzy, ale zawsze odpowiadałem i nie byłem niegrzeczny, bo rozumiałem, że to ich praca. Zwłaszcza, że Armenia przegrała i on powinien zrozumieć, że będą niewygodne pytania. Musi się uspokoić.
Zachowanie Petrakowa nie zdobi go, co więcej w innym kraju. Niech się zachowuje z godnością. Jeśli na każde pytanie będzie reagował w taki sposób, to myślę, że długo nie popracuje w Armenii. Czy nie popełnił błędu, przejmując ormiańską drużynę? To jest jego problem - powiedział Markiewicz. FanDay.
Жодного випадку??
Тут, в Україні, немає головного тренера збірної, немає самої федерації!
Ось про що потрібно кричати!
Жодного випадку??