Jozsef Szabo: "Czy Petrakow nie wiedział, że Armenia podlega Rosji?

Trener Dynama i reprezentacji Ukrainy, Yozhef Sabo, skomentował zachowanie Ołeksandra Petrakowa podczas konferencji prasowych w Armenii.

Nie rozumiem, dlaczego Petrakow pojechał do pracy w Armenii. Wydaje mi się, że on już zarobił na swoje utrzymanie. Czy nie wiedział, że Armenia jest pod rządami Rosji? Petrakow zrobił tam bałagan, sprowadził zawodników z Rosji. Nie wierzę, że bez nich nie można było sobie poradzić. Aj-j-j!

Petrakow mówił zupełnie inne rzeczy na Ukrainie, a na koniec poszedł pracować dla sojuszników Rosji. Już wystarczająco się tym zjebał. Jak po czymś takim wróci do Kijowa, gdzie mieszka? Jak będzie się czuł!!!

To jest niezgłębione! Poza tym reprezentacja Armenii nie ma normalnej drużyny i zawodników, przegra z każdym. To nie jest topowy trener, żeby stworzyć drużynę z niczego.

Dlaczego Petrakow ściera się z dziennikarzami? Może taka jest jego natura, ale to jest złe! Narobił zamieszania i sprawił, że dziennikarze i eksperci są mu przeciwni. Na poziomie młodzieżowym można było zrobić wszystko: posadzić zawodnika na ławce lub ostro zareagować, ale na poziomie międzynarodowym nie można się tak zachowywać.

Petrakow nie miał prawa kłócić się z dziennikarzami. Korespondenci wykonują swoją pracę i należy im się szacunek. Myślę, że Petrakov przegra jeszcze jeden lub dwa mecze i sam opuści drużynę narodową. Nie zostanie tam długo. Radzę mu, aby sam odszedł - powiedział Sabo. FanDay.