Uznany dziennikarz Mykola Nesenyuk skomentował obecny kalendarz piłkarski na Ukrainie.
"Współczesna Norwegia jest chyba najbardziej usportowionym narodem na świecie. W sportach zimowych (narciarstwo alpejskie i biegowe, biathlon, skoki narciarskie, łyżwiarstwo) dominacja Norwegów, zwłaszcza po zawieszeniu Katsapsów w zawodach, jest imponująca. I to nie dlatego, że mają długie zimy i nic do roboty poza nartami i łyżwami. Norwegowie nie pozostają w tyle także we wszystkich innych sportach. Kto jest obecnie najlepszym piłkarzem na świecie? Norweg Holland, który strzela bramki garściami dla Manchesteru City!
To wszystko są oczywiste fakty, które nie wymagają potwierdzenia ani dyskusji. Ja chcę zwrócić uwagę na coś innego. Na ich piłkę nożną, która daje światu takie supergwiazdy jak Holland. Wiecie, kiedy w Norwegii zaczynają się mistrzostwa w piłce nożnej? Już 10 kwietnia!!! W tym najbogatszym kraju o jednym z najwyższych standardów życia na świecie nikt nie myśli o tym, żeby zaczynać grać w piłkę w lutym, kiedy na trybunach jest zimno i niewygodnie. Nikt nie nalega, by zawodnicy norweskich klubów piłkarskich zamrażali siebie i zamrażali widzów "w interesie reprezentacji", jak na Ukrainie. A co ciekawe, wyniki norweskich drużyn, zarówno reprezentacji, jak i klubów w rozgrywkach europejskich, są mniej więcej takie same jak nasze!
Z jakiegoś powodu bogatym i utytułowanym Norwegom nie przeszkadza rozpoczęcie sezonu piłkarskiego wiosną i zakończenie jesienią. Nikt tam nie krzyczy o potrzebie wprowadzenia "europejskiego" schematu jesień-wiosna, który pasuje do krajów, w których zimą jest ciepło, a nie pasuje do krajów, w których zimą jest zimno. Dzieje się tak dlatego, że są inteligentni.
A co z nami? Dlaczego mistrzostwa w piłce nożnej zaczynamy w lipcu, przerywamy w grudniu i wznawiamy w lutym lub marcu? Dlaczego w najcieplejszym miesiącu czerwcu nasi piłkarze nie zachwycają publiczności swoją grą w łagodne wieczory, tylko wyjeżdżają za granicę, by "przygotować się do sezonu", a potem marzną w grudniu i lutym przy pustych stadionach? Gdzie tu jest logika?
Przypomnę, że Ukraińcy osiągnęli wszystkie swoje międzynarodowe sukcesy piłkarskie, gdy nasz sezon był taki jak teraz Norwegów - zaczynał się w kwietniu i kończył jesienią. "Triumf" brazylijskiego Szachtara w ostatnim Pucharze UEFA w 2009 roku to wyjątek, który tylko potwierdza szkodliwość przejścia naszego futbolu na "zimowy kalendarz". Co ma wspólnego trening kilkunastu Brazylijczyków ubranych w mundury ukraińskiej drużyny za granicą z tułaczką ukraińskich drużyn piłkarskich, które od czterech dekad zmuszone są grać w piłkę nie latem, gdy jest ciepło, ale zimą, gdy jest zimno?
Może więc powinniśmy brać przykład z Norwegów? Oni na pewno nie są głupsi od nas!" - napisał Neseniuk na swojej stronie na Facebooku.
Вовочка на уроці кацаплітератури бормоче:, - Ну, гдє ж здєсь логіка? Гдє Логіка?
Вчителька питає:, - Вовочка, в чом дєло?
- Марьванна, спрашиваю - гдє ж логіка: памятнік Пушкіну паставілі, а папал вєдь Дантес?
Маразматік Несенюк вже років 10, а може і більше пише про перехід на систему весна-осінь і з кожним разом його приклади є смішні і нікчемні, як цього разу з зимовою Норвегією....напевно наступним прикладом буде хтось з країн центральної африки
___
Холанд с 18 лет играет за рубежом.
Вже стільки було переговорено в 70-х про переваги календаря осінь-весна для участі в єврокубках...
А несенюк тоді "редактіровал сельскохазяйственную газєту"
А як на мене -- то Несенюк тут правий на 100%✓✓✓
І ще, трішки не по темі..шановні "завсєгдатаи" сайту в коментах-- хто підкаже чи знає, що сталося з таким відомим дописувачем, як Брюс Всемогутній з Луганська?? Я його вже тут не бачив і не чув більше, як півроку...він взагалі живий, як би то мовити?(
Статья из серии Назад, в СССР.
Если бы не война , которая напомню почти десять лет идёт в стране , мы бы зимой явно сократили перерыв.
И в тоже время , глядя на европейские чемпионаты , нельзя не заметить , что летняя пауза сокращается и сами чемпионаты начинаются всё раньше и раньше , как и еврокубки