Ukraiński legionista londyńskiego Arsenalu Ołeksandr Zinczenko znalazł się w centrum komicznego epizodu wczorajszego meczu swojej drużyny z Leeds (4:1) w 29. kolejce mistrzostw Anglii.
Świętując drugą bramkę Bena White'a, Ukrainiec dał się tak ponieść emocjom, że „pogratulował” autorowi bramki kopnięciem w pośladek.
Dodajmy, że sam Zinchenko nie zdołał w tym meczu strzelić efektownych akcji. Do gry wszedł w wyjściowym składzie Arsenalu, aw 86. minucie spotkania został zmieniony. Ukrainiec w tym sezonie rozegrał już dla swojego klubu 28 meczów we wszystkich rozgrywkach i ma na swoim koncie jednego gola i dwie asysty.
По жопі як мамо вчили!