Trener Borussii Dortmund Edin Terzych skomentował wynik meczu 26. kolejki mistrzostw Niemiec z "Bawarią" (2:4).
Edin Terzych, Getty Images
- Skłamałbym, gdybym powiedział, że pierwsze 15 minut meczu było dobre. Zespół zbyt długo nie reagował na stracone bramki. Boli, wracamy do domu w złych nastrojach. Mieliśmy wielkie plany na ten mecz.
Drużyna zawsze polegała na bramkarzu Kobelu. Będziemy to kontynuować w przyszłości. Oczywiście jest mu niewygodnie” – cytuje Terzycha serwis prasowy „Bumblebee”.