Po porażce 0-2 z Dynamem w 20. kolejce mistrzostw Ukrainy, trener Minaj Wołodymyr Szaran powiedział, że kijowska drużyna nie jest teraz taka zła.
- "Mieliśmy moment, kiedy Jurij Kołomojć dobrze zagrał w budowaniu, ale źle podał do Jegora Twerdokhliba. Kto wie, jak zakończyłby się mecz, gdybyśmy zdobyli bramkę w tym odcinku. Zamiast tego jednak zdobyliśmy bramkę. W tej sytuacji musieliśmy się otworzyć i bardziej zaatakować. To trudne i niebezpieczne przeciwko takim drużynom jak Dynamo.
Ale z Dynamem można i należy grać. Mogliśmy zremisować z Kijowem u siebie, gdyby sędzia pod koniec meczu przyznał karnego. Musimy grać dalej, nie dzieląc naszych przeciwników na drużyny z góry i dołu tabeli. Musimy walczyć i grać przeciwko każdemu - powiedział Sharan, którego wypowiedź cytuje oficjalna stronę internetową, cytując Sharana. zespołu z Zakarpacia.
Але помилився!
Сам Шаран це озвучив, показавши свою гнилу натуру!
Цікаво звучить після програшу 0-2.
Як там у москалів : послє дракі кулакамі нє машут !)
Або "машут" дуркуваті !))
Хоча перед цим була гра з Динамо і вони влаштували на полі "сафарі" на динамівців. При чому деякі гравці Динамо отримали пошкодження.
Про це було написано і на нашому сайті та на інших спортивних СМІ.