Kijowskie „Dynamo” przeżywa obecnie nie najlepsze czasy. W mistrzostwach zespół jest daleki od walki o mistrzostwo. Zostałbym tutaj w medalach. W europejskich pucharach nic się nie działo. Jeśli nawet Mircea Lucescu zdoła wyjść z kryzysu i zbudować nowy zespół, wiek Rumuna wciąż powinien być brany pod uwagę. Mirchi tego lata skończy 78 lat. Nie ma dalekowzrocznej perspektywy. Tym bardziej, że kontrakt Mirchiego obowiązuje do lata 2024 roku. Został tylko jeden pełny sezon. Konieczna jest już ocena następcy. Przestudiuj potencjalnych kandydatów.
Wojna, sytuacja gospodarcza w kraju spowodowała konieczność oparcia się na własnej kadrze. Wysokiej jakości zagraniczny trener nie przyjedzie teraz na Ukrainę. Jeśli faktycznie uda się kogoś przekonać, potrzebny jest poważny budżet na skład zespołu, sztab szkoleniowy.
Bardzo ważne jest, aby potencjalny mentor odpowiadał możliwościom klubu. Trenerzy muszą zapraszać z myślą o pracy z młodymi zawodnikami. Właściwie Ihor Jovicevich trafił do Szachtara, bo chorwacki szkoleniowiec najlepiej pasuje do istniejącej drużyny. Jovi jest dobrym psychologiem, motywatorem. Pomaga młodym zawodnikom dochodzić do siebie i wierzyć we własne umiejętności. „Szachtar” gra w oparciu o potencjał i mocne strony istniejącego składu. Jeśli De Derby pozostał tam ze swoimi ideami dominacji, nic dobrego nie czekało na drużynę.
„Dynamo” potrzebuje mentora, który poprowadzi inwestycje kapitałowe zawodników. Aby młodzież się rozwijała, grała i odpowiednio więcej kosztowała. Z kijowskich talentów trzeba formować dobrych piłkarzy. Musi umieć pracować z młodzieżą.
Oczywiście tylko dwóch kandydatów wygląda tutaj na prawdziwych - Patrick van Leeuwen i Igor Kostiuk.
Patryk
Plusy. Nie sposób nie polubić dzisiejszej Zoryi. Drużyna ma mecz i punkt. Pokonali Dynamo w dwóch meczach. Patrick znajduje podejście do zawodników i młodzieży. W końcówce zagrał Nazarii Rusin. Trzech trenerów „Dynama” i trener „Legii” nie mieli dostępu do tego piłkarza. Rusin wygląda teraz ciekawiej i bardziej produktywnie niż Vladislav Kabaev. Teraz w bramce dobrze prezentuje się 19-letni Ołeksandr Saputin, którego jeszcze kilka miesięcy temu nikt w ogóle nie znał. Patrick wyczuje w zawodnikach potencjał. Perspektywy widział we Wołodymyrze Brażko. Czego jego starszy kolega Lucescu nie mógł zobaczyć. Nawet Serhij Bułeca zaczął nabierać klasy i piłkarskiego tłuszczu.
To bardzo ważne, że Patrick jest trenerem metodyki holenderskiej. Ma pewne wykształcenie i zrozumienie procesu. Ważny staje się nie tylko wynik, ale także gra, atak zespołu.
Kiedyś van Leeuwen był głównym metodykiem Akademii Szachtara. Stworzył system, z którego narodzili się Ołeksandr Zinczenko, Rusłan Malinowski, Ołeksandr Zubkow, Mykoła Matwienko. Wcześniej pracował w „Feye”. Jego spojrzenie na talent Dynama będzie trochę inne niż jest. To są ludzie z innego systemu.
Ze zgłoszenia reprezentacji Izraela, która znalazła się w finale młodzieżowych Euro U-19, 8 zawodników było z systemu „Makabi”, którzy przeszli przez szkoły Patryka. Klub polegał na własnej szkole, ponieważ miał problemy z finansowym fair play. Patryk wie jak edukować młodych ludzi i kierować ich rozwojem.
Patryk jest przystosowany do życia na Ukrainie. Zna język rosyjski. Posiada własną siedzibę. Rozumie, jacy są ukraińscy młodzi piłkarze. Finansowo jego praca nie będzie droga.
Cons. Obecnie praca w „Zorze” jest dla Patryka najlepsza pod względem wyników. Nie mógł odnieść sukcesu w Izraelu i został zwolniony, chociaż miał czas na pracę. Wcześniej był koordynatorem młodych zawodników i dyrektorem sportowym Kairaty. Pracował jako metodolog w Szachtarze, Feye. Patryk nie ma dużego doświadczenia jako trener z dorosłymi zespołami, choć ma już 53 lata.
„Makabi” to także duży klub w swoim kraju, podobnie jak „Dynamo” na Ukrainie. Najpopularniejszy i najbardziej znany klub w kraju. Każda strata punktów, każda porażka ma rozgłos. Patryk nie wytrzymał tej presji. Problemy zaczęły się od kierownictwa, zawodników, co doprowadziło do jego rezygnacji. Zespół był naprawdę podekscytowany. „Dynamo” dla Ukrainy jest gdzieś blisko tego, czym „Makabi” jest dla Izraela. Zora nie ma żadnej odpowiedzialności ani uwagi.
W Izraelu Patrick też początkowo dobrze sobie radził. Tak, gdzieś jak teraz w "Zoryi". A potem zespół szybko poszedł na dno. Powody to utrata szatni, wymagający charakter trenera. Aby wyciągnąć pełne wnioski na temat jego pracy, trzeba go długo obserwować. Aż z powodzeniem parował nawet sezon.
Agentem Van Leeuwena jest Vadim Chablis. Tutaj bardzo ważne jest, aby „nowe Qadiris” nie rozpoczynały jazdy. Piłkarze, którzy nie osiągną poziomu „Dynama” i tylko zablokują drogę kijowskiej młodzieży.
Patrick ma trzyletni kontrakt z Zoryą. Do czerwca 2025 r. Już zimą mówiło się o zainteresowaniu trenerem z Europy. Ale nie jest tak łatwo wziąć trenera od Evgeny'ego Hellera. Wiktor Skrypnyk nigdy nie był w stanie przenieść się na czas do „Dnipro-1”. Kiedy trzeba było, "Dynamo" miało bardzo duże trudności z pozyskaniem Vladyslava Kabajewa z "Zory". Heller wycisnął z tego piłkarza bardzo dużo. Bardzo łatwo będzie uzgodnić trenera.
Ihor Kostiuk
Plusy. Ihor Volodymyrovych od dłuższego czasu pracuje w systemie drużynowym. Początkowo był w Akademii, od lata 2017 roku prowadzi drużynę młodzieżową. Jeden z nielicznych, którzy wykazali się postępem i ambicją. Był w stanie rozwinąć swoją karierę w drużynie młodzieżowej.
Główną zaletą Kostyuka jest to, że jest w systemie klubowym od wielu lat. Zna wszystkich młodych graczy. Przez ręce Igora Wołodymyrowicza przeszli prawie wszyscy Ukraińcy z pierwszej drużyny - Nescheret, Popov, Vyvcharenko, Vanat itp.
Nie gorzej niż Patryk widzi potencjał zawodników i ufa młodzieży. Samba Diallo przeszła od pełnego nazwiska do bardzo poważnej rewelacji na poziomie młodzieżowego futbolu. Teraz to jeden z głównych atutów „Dynama”. Właściwie wokół tego piłkarza można zbudować nowy zespół. Zwłaszcza biorąc pod uwagę problemy ze skrzydłami w pierwszej drużynie. Dla Kostiuka jego podopieczni Nazar Wołoszyn i Diallo mogą stać się punktami. Śmiało dodajemy tu Wołodymyra Brażko, Ołeksandra Jacyka. To piłkarze, którzy ujawnili się Igorowi Wołodymyrowiczowi, ale jeszcze nie grali w pierwszej drużynie. Lub dostrzegł potencjał bardzo młodego Ilyi Zabarny.
Nikt nie będzie miał nic przeciwko, jeśli ta sama Samba powtórzy ścieżkę Mędrca. Mają ze sobą wiele wspólnego. Po prostu nie ma takiego zaufania do afrykańskich talentów.
W ciągu ostatnich czterech lat zdobył jedno mistrzostwo. Ale dwa mistrzostwa nie zostały ukończone z powodu covidu i wojny. W jednym meczu liczba punktów z Szachtarem była równa. Ale drużyna z Doniecka bardziej potrzebowała pierwszego miejsca, aby kraj miał dwie drużyny w Lidze Młodzieżowej UEFA. Kijowianie potrafili w tym turnieju narobić szumu, „pokonując” jedną z najlepszych akademii na świecie „Benfikę”, bardzo mocną szkołę „Anderlechtu”. Pokonali status klubów „Barcelona” i „Bawaria”. Tak naprawdę drużyna dwukrotnie doszła do 1/8 finału tego turnieju, gdzie trochę zabrakło szczęścia. W zeszłym roku, gdyby nie wojna, wiele można by było zrobić.
Dla niektórych może to nie wyglądać przekonująco. Ale musisz zrozumieć, że trener nie ma prawie żadnej możliwości selekcji. Kogo Akademia wyszkoliła, ten gra. Wyjątkiem był przykład z Sambą. Daj trenerowi jakość zawodników, a potem żądaj wyniku.
Bardzo ważne jest, aby Kostyuk nigdy nie był sercem Dynama. Do tego pojęcia osobiście zaliczam trenerów, którzy dostali pracę tylko dlatego, że kiedyś z powodzeniem grali w pierwszej drużynie Dynama. Ihor Volodymyrovych nie miał udanej kariery jako piłkarz, nigdy nie był gwiazdą. Raczej dobry gracz. Treningiem Karry zajął się sam, zaczynał od Akademii i dotarł do kadry młodzieżowej, której bez niego już nie sposób sobie wyobrazić. Trener sam przyznaje, że przybycie hiszpańskich specjalistów Unaia Melgosy i Vicente Gomeza zmieniło jego spojrzenie na futbol. Ten system może pomóc w rozwoju nie tylko młodych zawodników, ale także trenerów.
Bardzo ważną cechą trenera Kostyuka jest budowanie nowych zespołów. Ma taką specyfikę działania. Nowe zespoły trzeba budować co dwa lata, bo zmienia się pokolenie zawodników. Ktoś idzie do pierwszej drużyny, ktoś zdobywa doświadczenie na wypożyczeniu, a ktoś zmienia klub. Pierwsza drużyna też musi się do tego przyzwyczaić, mając na uwadze potencjalną sprzedaż. Piłkarze nie powinni siedzieć w klubie.
Jestem pod wielkim wrażeniem, że Igor Wołodymyrowycz przywiązuje dużą wagę do analizy i badania przeciwnika. Ujmijmy to tak, ze zrozumieniem podchodzą do nieporozumień przeciwnika. W meczach Ligi Młodzieżowej UEFA zawodnicy Dynama wychodzą ze zrozumieniem mocnych i słabych stron przeciwnika.
Niedogodności Brak doświadczenia w dorosłej piłce nożnej. Istnieje ogromna różnica między młodymi a profesjonalistami. Tutaj jest zupełnie inna uwaga, odpowiedzialność.
Brak obecności w mediach. Większość fanów Dynama zna drużynę młodzieżową tylko z wyników, ale nigdy nie widziała meczu. Musimy więcej pisać i rozmawiać o Ihoru. Jest naprawdę obiecującym mentorem, który może wyrosnąć na dobrego trenera.
Uważam, że sztab trenerski Kostyuka wymaga wzmocnienia. Są tam jego byli partnerzy i przyjaciele. Kto z trudem widzi piłkę nożną w inny sposób i pomaga samemu trenerowi stać się silniejszym. Poszczególnym zawodnikom brakuje co najmniej koncentracji. Atakujący musi wszystko zaimplementować, a właściwie do tego dążyć.
Kogo wybrać?
Naprawdę chcę, żeby Patrick skończył w Dynamie. Tylko nie jako główny trener, ale jako metodyk, czyli w U-19. Swoim doświadczeniem pomagał mieszkańcom Kijowa w inwestycjach kapitałowych. Wie, jak rozwijać zawodników, zwłaszcza potencjał ofensywny.
Ale musimy cenić nasze. Nie myśl, że gdzieś jest lepiej. Kostyuk przeszedł długą drogę do swojego obecnego statusu. Jeśli klub zdecydował się postawić na własną młodzież, to nie powinien zapominać również o młodych trenerach. Ihor Wołodymyrowycz zasłużył na swoją szansę swoją pracą.
Dynamo ma świetne doświadczenia z Rebrovem. Który nie został mianowany od razu, ale krok po kroku szedł na stanowisko głównego trenera. Zaczynał jako asystent trenera w „Dynamo-2”, a następnie osiągał dobre wyniki w pierwszej drużynie. Serhij Stanisławowicz po prostu żył z tej pracy. Dlaczego nie kontynuować tej linii?
Nominacja Patricka będzie uznaniem, że szkoła Szachtara jest lepsza niż Dynamo. Jeśli były metodysta otrzymuje uznanie na poziomie głównego rywala zespołu, to jest to dowód na to, że z drużyną nie dzieje się dobrze.
Serhij Tyszczenko