Igor Surkis: „Gdyby nie wojna, transfer Cygankowa byłby bardziej cywilizowany”

Prezes Dynama Kijów Igor Surkis skomentował transfer byłego klubowego pomocnika Wiktora Cygankowa do hiszpańskiej Girony.

Igora Surkisa

„Zrozumiałem, że Cygankow od dawna chciał wyjechać. Gdyby nie wojna, jego transfer byłby bardziej cywilizowany. I tak Cygaknow wykorzystał przerwę, która nastąpiła: zgodził się z Gironą, a jego agenci i ojciec mieli na niego wielki wpływ.

Ale finansowo nic nie straciliśmy na transferze Cygankowa. Jeśli dobrze zagra w Gironie, zostanie sprzedany do jakiegoś topowego klubu, a my otrzymamy 50% kwoty tego transferu. A w „Gironie” Tsygankov jest stale w zasięgu wzroku, widzowie, eksperci oceniają jego grę. Więc jego następny transfer mógłby być dla nas jeszcze większy pod względem kwoty, niż gdyby został sprzedany z Dynama do innego klubu na innych warunkach.

Chcę podkreślić, że przed tym zimowym okienkiem transferowym nie mieliśmy ani jednej konkretnej oferty za Cygankowa. Więc mam czyste sumienie. Cygankow w lewo - to jego prawo. Jeśli chodzi o pieniądze, to właśnie z tego transferu dostaliśmy mniej, niż chcieliśmy, ale jeśli spojrzymy na perspektywę, nic nie straciliśmy.

Będziemy cierpliwi i poczekamy. Będę kibicował Cygankowowi, żeby osiągnął jak najlepszy poziom i został sprzedany. A jeśli tak się nie stanie - cóż, taki jest jego los. I cenę, za jaką go sprzedaliśmy – powiedział Surkis na antenie programu Profootball Digital.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Den Den(den.zaporozhye) - Наставник
    10.04.2023 11:02
    До чого тут війна?
    Чи до війни з трансферами було все гаразд?
    • 3
Komentarz