Były napastnik Dynama, a obecnie ekspert piłkarski Wiktor Leonenko skomentował reakcję obrońcy Arsenalu Ołeksandra Zinczenko po stracie drugiego gola w meczu 30. kolejki Premier League z Liverpoolem (2:2).
„Myślałem, że nie mam tajemnic w piłce nożnej. Okazuje się, że wciąż niewiele wiem. Czy widziałeś kiedyś płaczącego piłkarza na ławce? Tutaj widziałem. Nie wiem, czy Zinczenko ukończył Moskiewski Teatr Artystyczny, czy nie, muszę to sprawdzić. Dlaczego to nie oburza fanów, ludzi w ogóle? Mężczyzna siedzi i tylko jęczy. Myślę, że on jest jedyny. Nie widziałem nikogo innego płaczącego na ławce.
Szczerze mówiąc, jestem w szoku. Arteta mówi, że powinien być remis, chociaż powinno być 5. Nie liczę już kar. Coś jest nie tak w Anglii. Nie rozumiem, dlaczego to nie oburza ludzi. Osoba płacze, biega wszędzie, jest aktywna. Widać, że nie jest tyle wart, ile o nim piszą. I wszystko u nas dobrze. Szczerze mówiąc, to dziwne, moi przyjaciele ”- powiedział Leonenko na swoim kanale Telegram.