Szef zarządu Girony, Pere Guardiola, skomentował transfer pomocnika Wiktora Cygankowa z Dynama.
„Mam długi związek z Cygankowem. Mówiłem o tym rok temu: Victor liczył na bardziej zacny klub, ale nic się nie stało, bo Dynamo chciało dostać dużą kwotę za transfer. Zaprosiłem go, żeby przyszedł, ale Victor chciał rozważyć inne opcje.
Po rozpoczęciu wojny UPL mocno stracił na wartości i udało nam się zorganizować transfer, bo kończyła się umowa Viktora. Michel potrzebował zawodnika i udało mi się go przekonać. Powiedziałem Cygankowowi, że jest to opcja, aby pokazać się w Europie w takiej lidze jak hiszpańska, a Girona może stać się dla niego odskocznią ”- cytuje Guardiolę Diari de Girona.