Ihor Surkis: "Bardzo szanowałem Shkapenko, to był człowiek, który prowadził drużynę"

Po publicznym nabożeństwie żałobnym i pożegnaniu słynnego w latach 90. piłkarza FC Dynamo Kijów Pavlo Shkapenko, który odszedł 17 kwietnia w wieku 50 lat, prezes Dynama Ihor Surkis podzielił się swoimi wspomnieniami o nim:

Ihor Surkis. fot: fcdynamo.com

- Pavlo Shkapenko był jednym z zawodników, którzy mieli ogromny wpływ na wyniki drużyny. Wszyscy pamiętamy, jak strzelił gola przeciwko Barcelonie. Doskonale rozumiem Wiktora Leonenko, który powiedział, że Shkapenko dał z siebie wszystko drużynie Dynama. Dlatego wiadomość o jego śmierci, którą otrzymaliśmy kilka dni temu, jest naprawdę tragiczna.

Bardzo szanowałem Paszę, był człowiekiem, który prowadził drużynę. Może nie był tak widoczny na boisku, ale od pierwszej do ostatniej minuty, zarówno pod wodzą Sabo, jak i po wejściu Walerego Łobanowskiego, robił wszystko, by drużyna wygrywała.

- Powiedziałeś, że bardzo dobrze grał głową. To była jego mocna strona...

- On nie grał tylko głową. Miał głowę na swoich ramionach. W ogóle grał bardzo dobrze. Był człowiekiem, który na pierwszym miejscu stawiał futbol.

- Mówiąc o ludzkich cechach, jak zapamiętałeś Pavlo?

- Był życzliwy i miał bardzo dobre relacje ze wszystkimi w drużynie. Dlatego Pasha jest osobą, którą będziemy pamiętać. To osoba, która wniosła wielki wkład w drużynę Dynama Kijów.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Анатолій Гайденко(Anatgay) - Начинающий писатель
    20.04.2023 20:16
    Так він був при Лобановському. Но коли той запросив Ю.Максимова Павло програв йому конкуренцію. Хоч на той час мені особисто Шкапенко більше подобався: він грав більш елегантніше. гарно грав головою. різноманітність фінтів у нього була вища ніж у Юрія. но Максимов був більш міцний. агресивний. краще відробляв в захисті та і забивав більше.
    • 2
Komentarz