Były lekarz Ruchu Lwów Dmytro Babeliuk opowiedział w rozmowie zUkrainian Footballo operacjach i rekonwalescencji, których będzie potrzebował trener Dynama Mircea Lucescu.
- Dmitriy, wszyscy mówiliśmy o niezadowalających wynikach Dynama. Ale dopiero teraz zaczynamy rozumieć, jak jego główny trener spędził ostatni rok. Czy na pracę Lucescu mógł wpłynąć syndrom ciągłego bólu?
- Stały ból, którego nie można uśmierzyć, zawsze wpływa na jakość codziennego życia, a tym bardziej - pracy. Wszystko to jest jednak dość indywidualne, więc lepiej zapytać samego trenera.
- W ogóle, czy po takiej diagnozie i spodziewanej w najbliższym czasie operacji, w wieku pana Mircei, możemy liczyć na powrót pełnej mobilności i sprawności? Jak szybko Lucescu stanie na nogi?
- Kwestia czasu jest również dość indywidualna, ponieważ wiek opiekuna również będzie miał wpływ na czas powrotu. Z reguły pacjenci wracają do normalnego życia w ciągu 2-3 miesięcy, ale są niuanse związane z rehabilitacją, a nawet samą operacją. W tym wieku, przy tak masywnej operacji, faktycznie jest wiele zmiennych, które mogą wpłynąć na czas powrotu do zdrowia.
- Czy z taką chorobą można zdalnie zarządzać zespołem?
- Oczywiście, Lucescu będzie mógł zdalnie zarządzać poczynaniami zespołu. Tak naprawdę brakuje ci tylko 1 dnia - dnia operacji. Ale interwencja nie wpływa na aktywność mózgu (tylko znieczulenie), więc Mircea może być stale pod telefonem i uczestniczyć w zarządzaniu zespołem. Pytanie, jak bardzo będzie to potrzebne i czy będzie skuteczne.
Danylo Vereitin