Były obrońca Liverpoolu Jamie Carragher podzielił się swoimi przemyśleniami na temat mistrzostwa Premier League po meczu 33. kolejki pomiędzy Manchesterem City a Arsenalem (4:1).
"Zwycięstwo nad Arsenalem przyszło po porażkach z Liverpoolem i Bayernem Monachium. W każdym z tych przypadków City wykorzystywało słabości przeciwnika. Czy powinniśmy krytykować Arsenal, biorąc pod uwagę, jak niewiele innych drużyn jest w stanie dorównać City w tym sezonie?
Nie potrafię sobie wyobrazić meczu tej rangi w kulminacyjnym momencie sezonu, który byłby tak jednostronny. Mimo wszystko nie mogę ukryć sympatii dla Michela Artety i jego zawodników. Przed erą Guardioli, Arsenal wciąż byłby pretendentem do tytułu. Tak jak Liverpool Kloppa, który za jego czasów skończył na drugim miejscu. "Arsenal był dobrą drużyną, ale w złym czasie", The Telegraph cytuje Carraghera jako mówiącego.