Czwarty prezydent Chorwacji odwiedził Dynamo (FOTO, WIDEO)

Niedawno z przyjacielską wizytą na Ukrainę przybyła czwarta prezydent Chorwacji (2015-2020) Kolinda Grabar-Kitarović. Celem jej wizyty jest wsparcie narodu ukraińskiego w wojnie przeciwko krwawemu rosyjskiemu agresorowi. Grabar-Kitarović wielokrotnie wyrażała swoje poparcie dla naszego kraju, a tym razem postanowiła odwiedzić kilka ukraińskich miast.

Oleksandr Shovkovsky, Kolinda Grabar-Kitarovych i Hryhoriy Surkis. fot: fcdynamo.com

Co ciekawe, słynny gość z Ukrainy jest zapalonym kibicem piłkarskim. Razem ze zwykłymi kibicami na trybunach uczestniczyła w meczach reprezentacji Chorwacji na dwóch ostatnich mundialach, które zakończyły się medalami w kratkę. A od 1981 roku Grabar-Kitarović jest członkiem fanklubu Dinamo Zagrzeb. Jak zauważyła sama Kolinda, zwracając się do naszej drużyny: "wielu z was jeszcze się nie urodziło".

Nawiasem mówiąc, to właśnie mecz pomiędzy dwoma Dynamami wywołał zainteresowanie byłej prezydent Chorwacji naszym klubem. 28 kwietnia ubiegłego roku uczestniczyła ona w meczu charytatywnym na rzecz pokoju na Ukrainie pomiędzy naszymi drużynami w Zagrzebiu. Tam spotkała się z prezesem Dynama Kijów Ihorem Surkisem oraz zarządem klubu.

Grabar-Kitarović bardzo spodobała się nasza drużyna i atmosfera na stadionie, a po przyjeździe na Ukrainę nie mogła pominąć naszego klubu i odwiedziła bazę treningową w Vita Litovska, gdzie biało-niebiescy przygotowują się do meczu z Vorskla Poltava.

Rozmowę rozpoczęła od pytania o zdrowie trenera Dynama Mircei Lucescu, który w poniedziałek przeszedł operację.

Później Grabar-Kitarović przypomniała o swoich doskonałych relacjach z trzema byłymi zawodnikami obu drużyn Dynama - Ognjenem Vukojeviciem, Domagojem Vidą i Josipem Pivariciem - a gdy zobaczyła zdjęcie z tym ostatnim w korytarzu bazy, po prostu nie mogła się powstrzymać, by nie zrobić sobie z nim zdjęcia. Należy zaznaczyć, że zorganizowano dla niej pełną wycieczkę.

Colinda była pod szczególnym wrażeniem nowej biało-niebieskiej siłowni, która została otwarta niecałe dwa miesiące temu. Akurat kiedy przyjechała, drużyna się tam rozgrzewała. A kiedy odwiedziła klubową arenę, zauważyła, że chętnie grałaby tam w piłkę nożną, którą uwielbia od dzieciństwa. Dlatego - jak powiedziała - wychowywała się bardziej w towarzystwie chłopców.

Na boisku treningowym z Grabar-Kitarovych spotkali się przedstawiciele sztabu trenerskiego Kijowa - Oleksandr Shovkovskyi, Emil Karas i Oleg Gusev. Pierwsze co zrobili, to wyrazili jej wdzięczność za wsparcie Ukrainy w wojnie z Rosją.

"Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni, że poświęciłaś tyle uwagi Ukrainie, Kijowowi i naszej drużynie. A za wsparcie narodu ukraińskiego możemy powiedzieć ogromne DZIĘKUJEMY! Bardzo się cieszymy, że widzimy Panią w naszej bazie i chcielibyśmy przedstawić Panią naszej drużynie" - powiedział Oleksandr Shovkovskyi, pełniący obowiązki trenera Biało-Niebieskich i zaprosił byłą chorwacką prezydent na boisko, gdzie uroczyście przedstawił ją drużynie i wręczył koszulkę z nazwiskiem prezydent!

Honorowy prezes Dynama i wiceprezydent UEFA Hryhorij Surkis przybył na boisko treningowe i wręczył Kolindzie bukiet 55 róż na cześć niedawnych urodzin Grabar-Kitarovic, które obchodziła 29 kwietnia (notabene tego samego dnia urodziny obchodzi Domagoj Vida), a także torbę ze sprzętem naszej drużyny. Colinda obiecała, że po takim przyjęciu będzie jeszcze bardziej wspierać Dynamo Kijów i czeka na honorową wizytę naszej drużyny w Chorwacji.

"Dziękujemy za pomoc w walce z naszym wspólnym wrogiem. Jest nam bardzo miło gościć Panią w naszej bazie, dziękujemy za zainteresowanie naszym klubem. Mamy nadzieję, że nasza wspólna wiktoria zostanie osiągnięta w najbliższej przyszłości, również z pomocą waszego kraju" - powiedział Grigory Surkis.

"To dla mnie wielki zaszczyt, że mogę być tutaj, odwiedzając was. Dynamo Kijów, podobnie jak Dinamo Zagrzeb, jest piłkarskim okrętem flagowym swojego kraju. A Ukraina zawsze była i jest w moim sercu, szczególnie teraz, w tych trudnych chwilach. Życzę wam i całemu narodowi ukraińskiemu Zwycięstwa i Pokoju!" - powiedziała Grabar-Kitarović.

Później pani Kolinda wręczyła drużynie pamiątkę, która trafi do klubowego muzeum - czapkę z napisem "nema prodeje", co po chorwacku oznacza "nie poddawaj się": "Chcę wam dać tę pamiątkę - to czapka z napisem 'nie poddawajcie się', sama noszę pierwszy egzemplarz, jest niebieski z żółtym napisem na cześć Ukrainy, a wam chcę dać drugi!" - po tych słowach cała drużyna zaczęła oklaskiwać chorwacką eks-prezydent.

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • s2r Дед - Эксперт
    02.05.2023 13:07
    Пошана за підтримку України.
    • 8
Komentarz