Słynny ukraiński trener Ołeksandr Babycz powiedział nam czego oczekuje po meczu 24. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Dnipro-1 a Metalistem Charków, który odbędzie się dzisiaj w Użhorodzie.
- Wszyscy wiedzą, że obecny trener i dyrektor sportowy Dnipro-1, odpowiednio Oleksandr Kuczer i Jewhen Krasnikow, dołączyli do klubu Dnipro z Metalista. W ślad za nimi do Dnipro-1 przeszło kilku zawodników z Metalista. Czy w meczu 24. kolejki pomiędzy tymi drużynami można spodziewać się niesprawiedliwej walki?
- "Jeśli mówi się o tym poza boiskiem, to rzeczywiście można się spodziewać, że walka o złoto będzie twarda i będzie toczyć się do ostatka" - powiedział Babych -" Pamiętam mecz Metalistu z Dnipro-1 w pierwszej rundzie. Oglądałem go z uwagą. Ten mecz to była bitwa. Dało się zauważyć, że zawodnicy charkowskiej drużyny chcieli udowodnić coś Kuczerowi i Krasnikowowi. A potem Dnipro wyrwało wąskie zwycięstwo w 85. minucie.
"Oczywiście, Dnipro-1 nie może stracić więcej punktów. Nie oznacza to jednak, że drużyna Dnipro będzie brała udział w meczach na zlecenie. Zespół Kuchera to wyższa klasa, a Metalist może coś wygrać tylko dzięki charakterowi. Dodatkowo Metalist znajduje się obecnie w strefie spadkowej i każdy punkt jest na wagę złota. Zagęszczenie w piwnicy klasyfikacji UPL jest takie, że każdy pozytywny wynik natychmiast poprawi sytuację.
- Możemy więc spodziewać się, że Metalist będzie próbował potknąć się z Dnipro-1?
- Absolutnie. "Dnipro-1 to drużyna o nieco niższym poziomie niż Szachtar. Dlatego można zagrać skutecznie przeciwko drużynie Dnipro i odebrać jej cenne punkty.
- Jednak niektóre media i kibice zapewne będą próbowali dostrzec w tym meczu coś umownego...
- Myślę, że ludzie futbolu łatwo dostrzegą co jest czym w pierwszych 30 minutach meczu. Chęć gry zawodników, kombinacje gry, emocje, nerwy - to wszystko będzie na wyciągnięcie ręki, trudno jest fałszować na tym poziomie, kiedy tyle kamer wszystko obserwuje. Wszystko będzie widoczne w powtórkach, każdy odcinek zostanie rozebrany na cząsteczki po końcowym gwizdku. Granie na sztuczki na poziomie UPL to bardzo ryzykowny biznes.
Dlatego mam nadzieję, że w meczu Dnipro-1 z Metalistem zobaczymy spektakularny i sensowny futbol, a w ogóle imponującą intrygę na finiszu mistrzostw Ukrainy, zarówno na dole tabeli, jak i na górze.
Oleg Semenchenko
Кто-кто, а Бабич профффффи в «заказном статусе матча»)))…
Кто-кто, а Бабич профффффи в «заказном статусе матча»)))…