Znany dziennikarz Igor Linnyk podzielił się wrażeniami z wczorajszego meczu 24. dnia rozgrywek o mistrzostwo Ukrainy pomiędzy Połtawą Worską a Dynamem Kijów (1:2) oraz zmianami w grze stołecznej drużyny.
"Dynamo Kijów dobiegło do końca sezonu!
Czy ma to związek z nowymi uprawnieniami Oleksandra Shovkovs'kyi? Nie powiedziałbym tak od razu, ale fakt, że DK pokazuje nie tylko ruch, ale i agresywność - i to właśnie z ACh (Oleksandr Shovkovs'kyi, grający trener Dynama - przyp. red.) - jest uderzająca.
Nieustannie napędza zawodników ze skrzydła, zmuszając ich do szybszego przejmowania kontroli nad piłką, szybszego podejmowania decyzji, szybszego ich wykonywania, niepodejmowania niepotrzebnych dotknięć i tego typu rzeczy.
Oczywiście Dinamo wciąż jest dalekie od wielkich szans, ale przynajmniej jest to coś. I to coś, w każdym razie wygląda poważniej, a nawet wygląda ciekawie.
Na resztę przymykamy oko. Wciąż jest praca do wykonania. Ale z takim podejściem nawet w tym składzie DK może nawet gdzieś się uda - nie w sensie ostatniego miejsca w UPL, ale w sensie jakości dotychczasowej gry.
I jeszcze jedna sprawa. Myślę, że punktem odniesienia stylistycznego dla obecnej DK nie powinno być Man City (jakkolwiek Mircea Lucescu by tego nie chciał), ale coś bardziej żywiołowego i asertywnego, jak choćby Liver z ostatnich czasów - napisał na swoim Facebooku Linnik.
======================================================
...И дай-то Бог, чтобы с каждым матчем смотрелось всё интереснее.
Хоть бы не сглазить...
А вот защита... паникёры, не могут, хоть на один ход, "просчитать" правильные действия.
Очень понравился Ванат своей заряженностью на ворота, даже играл в защите, понравился во втором тайме и Бенито.