Serhij Krawczenko, jeden z trenerów Oleksandrii, podsumował wczorajszy przełożony mecz 1. rundy mistrzostw Ukrainy z Dnipro 1 (1-1), który został przerwany w listopadzie z powodu nalotu i nie został wznowiony tego dnia.
Serhiy Kravchenko. Zdjęcie - fco.com.ua"Jesteśmy zadowoleni zarówno z jakości gry naszego zespołu, jak i z wyniku. Chcieliśmy wygrać, ale remis z liderem ligi to dobry wynik. Myślę, że był to uzasadniony rezultat.
Naszym zadaniem jest zakwalifikowanie się do rozgrywek europejskich, więc każdy punkt jest dla nas ważny. Dla nas, dla naszej drużyny. Tym bardziej jeden punkt przeciwko liderowi. Wyrwaliśmy punkty walczącym o mistrzostwo Szachtarowi i Dnipro 1. Ale to już ich sprawa. My mamy swoje własne cele.
Jeśli chodzi o sytuację z odesłaniem Rusłana Rotana, to nasz trener nie był zadowolony z decyzji sędziego o przyznaniu kary Oleksandrii. To są zwykłe emocje. Z ławki zaś został sprowokowany przez Dnipro 1. Wszyscy jesteśmy ludźmi, wszystkich nas ponoszą emocje. Zwłaszcza po takiej decyzji. Dlatego stało się to, co się stało. Trener główny został sprowokowany, nie powstrzymał się - powiedział Krawczenko.
