Czerwcowe mecze reprezentacji Ukrainy są coraz bliżej, ale problemy nie maleją. Reprezentacja wciąż nie ma stałego trenera, nie ma jasno określonej grupy kandydatów, którzy mogliby rozwiązać problem w meczu towarzyskim z Niemcami oraz w meczach kwalifikacyjnych z Macedonią Północną i Maltą, a także nie ma programu treningowego. O tymwszystkim wwywiadzie Footboomu z Leonidem Buryakiem.
Leonid Buryak- W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, że Sergei Rebrov podpisałjuż kontrakt i będzie mógł nawet łączyć pracę w reprezentacji narodowej z pracą w Al Ain. Czy to realne?
- To nie jest normalne. To niesamowite, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak przyjazny dla piłki nożnej jest nasz kraj. Kraj, który ma trzech zdobywców Złotej Piłki, całkiem zdolnych fachowców, ugruntowany od lat system przygotowań reprezentacji Ukrainy. Nie było potrzeby niczego łamać, bo wszystko działało. Nie było potrzeby mianowania człowieka (Rusłana Rotana - aut.), który nic nie osiągnął w trenerce...
Oczywiście życzę Serhijowi Rebrowowi powodzenia. Ale po co robić z jego nominacji tajemnicę? Cały kraj jest w niewiedzy, i to w czasie, gdy trwa wojna. Piłka nożna jest teraz ważna, jest ujściem dla ludzi w bardzo trudnym czasie. Więc te wszystkie tajemnice nie są normalne. Jeśli chodzi o łączenie stanowisk - to pytanie do Rebrowa. Więc postawili go w takich warunkach.
- 12 czerwca reprezentacja Ukrainy zmierzy się w meczu testowym z Niemcami. Kto będzie trenował drużynę narodową?
- Tak, zostało niewiele czasu. Jest naprawdę wiele problemów. Nie wiem, kto poprowadzi reprezentację Ukrainy. Też się zastanawiam... Niemcy to bardzo poważny rywal i obawiam się, czy wynik meczu z nimi nie zaszkodzi wizerunkowi naszej drużyny. Jest jeszcze trochę czasu, ale nazwisko nowego trenera musimy ogłosić już teraz!
- W jakim stanie, Twoim zdaniem, są teraz nasi międzynarodowi zawodnicy, jak może na nich polegać reprezentacja Ukrainy?
- W tej chwili mamy 4-5 zawodników, którzy grają za granicą i mogą naprawdę pomóc reprezentacji. Jednak na przykład Mudryk nie gra zbyt wiele, a Zinczenko ma problemy zdrowotne. Mecz z Niemcami to oczywiście plus dla nas. Niemcy zgodzili się zagrać przeciwko Ukrainie, choć tak naprawdę tego nie potrzebowali. Oczywiście należy uważnie obserwować naszych internacjonałów i wiedzieć, kto pomoże.
- Którzy z graczy UPL są teraz dobrzy?
- Widzieliśmy, jak rozwinął się mecz z Anglią. To samo stanie się z Włochami. Poziom UPL spadł o połowę. Gdyby piłkarze w lidze ukraińskiej byli zdolni do czegokolwiek poważnego, nasze kluby grałyby wiosną w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. Widzieliście również poziom europejskich gigantów - sposób gry Manchesteru City... Ale tak naprawdę oczekujemy tylko meczów Szachtara, Dynama i Dnipro-1, ponieważ wszystko inne jest okropne pod względem poziomu... Wątpię, czy gracze UPL mogą cokolwiek rozwiązać w meczu kontrolnym z Niemcami.
- Po Niemczech program reprezent acji Ukrainy obejmuje dwa mecze kwalifikacyjne do Euro 2024 z Macedonią i Maltą. Jakie są nasze szanse na zdobycie turniejowych punktów?
- Stać nas na tych rywali. Dla Ukrainy wszystko rozstrzygnie się w tej grupie przeciwko Włochom. Problem polega na tym, że czerwiec to zły czas nie tylko dla naszych internacjonałów, ale także dla graczy UPL, ponieważ wszyscy zakończą sezon. Kolejną trudnością jest to, że nawet Rebrov, jeśli poprowadzi reprezentację Ukrainy, nie będzie miał czasu, aby poważnie wpłynąć na cokolwiek. Rebrov będzie potrzebował trochę czasu na zbudowanie drużyny.
Oleg Semenchenko
